Wyraźna przewaga Bayernu w Limassol?

Po raz 50. w europejskich rozgrywkach zmierzą się dwie drużyny z Cypru i Niemiec, a tylko raz niemiecka drużyna musiała uznać wyższość przeciwnika (40 zwycięstw, osiem remisów) – w 1980 roku berliński FC Dynamo przegrał 1:2 z APOEL Nikozja. Rekordowy mistrz zmierzył się sześć razy z reprezentantami Cypru i wygrał wszystkie sześć meczów, strzelając 31 bramek i tracąc tylko 2. Wszystko wskazuje więc na to, że również w Pafos przeciwko Bayernowi zwycięży drużyna Czerwonych, która po raz pierwszy zmierzy się z klubem założonym dopiero w 2014 roku.

Na uwagę zasługuje jednak defensywa Cypryjczyków, którzy pomimo ponad godziny gry w osłabieniu zdołali wywalczyć remis 0:0 z Olympiakosem Pireus w pierwszym dniu fazy grupowej Ligi Mistrzów. W czterech z ostatnich sześciu meczów mistrz Cypru zachował czyste konto i stracił tylko dwa gole. W związku z tym nie spodziewamy się festiwalu bramek w Limassol i zalecamy obstawianie meczu Pafos przeciwko Bayernowi na kombinację meczową z wygraną gości z Monachium i maksymalnie czterema bramkami.

Kto nie wyklucza zdobycia punktu przez Cypryjczyków, którzy z pewnością dołożą wszelkich starań, aby wywalczyć remis 0:0 z FCB, może alternatywnie postawić na to, że monachijczycy strzelą maksymalnie trzy bramki. Za mniej niż 3,5 bramki niemieckiego rekordzisty, który pod wodzą Vincenta Kompany’ego przegrał trzy z czterech meczów wyjazdowych w fazie grupowej Ligi Mistrzów (jedno zwycięstwo), w meczu Pafos przeciwko Bayernowi dostępne są kursy w wysokości 1,52 w Winamax.

Pafos vs. Bayern Prognoza AI

KI-Dame BETSiE podziela naszą ocenę, że w Limassol raczej nie dojdzie do festiwalu bramek, biorąc pod uwagę stabilną obronę gospodarzy. Superkomputer oblicza łączną wartość oczekiwanych bramek na 2,95 (0,41 dla Pafos i 2,55 dla Bayernu), dlatego prognoza AI dla meczu Pafos – Bayern zakłada mniej niż 3,5 bramki. Kurs 1,83, który znaleźliśmy w aplikacji Interwetten, sugeruje 54,6-procentowe prawdopodobieństwo, że padną maksymalnie trzy bramki. Z kolei BETSiE szacuje to prawdopodobieństwo na 64,9 procent i tym samym wyraźnie wskazuje na pozytywną wartość oczekiwaną w zakładzie poniżej.

Pafos – statystyki i aktualna forma

Klub Pafos FC został założony dopiero w 2014 roku i jest jednym z największych nowicjuszy na Cyprze. W 2024 roku, w pierwszym roku pod wodzą hiszpańskiego trenera Juana Carlosa Carcedo, drużyna w niebiesko-białych strojach zdobyła swój pierwszy tytuł, wygrywając Puchar Cypru. Tego lata udało jej się nawet zdobyć pierwszy tytuł mistrzowski, po tym jak ta szybko rozwijająca się drużyna z powodzeniem przeszła przez rundy kwalifikacyjne i po raz pierwszy zakwalifikowała się do głównej rundy Ligi Mistrzów.

Pafos rozpoczął fazę ligową solidnie: remis 0:0 z Olympiakosem był również godny uwagi, ponieważ debiutant od 25. minuty grał w osłabieniu. Od 26. minuty posiadanie piłki wynosiło logicznie tylko 27 procent. Mimo to mistrzowie defensywy, którzy w czterech z ostatnich sześciu meczów nie stracili ani jednej bramki, pozwolili w tej fazie na tylko trzy strzały na własną bramkę (łącznie 18 strzałów). Pod względem strukturalnym drużyna charakteryzuje się bardzo krótkimi fazami posiadania piłki: w pierwszym dniu rozgrywek nie było ani jednej otwartej sekwencji podań składającej się z co najmniej dziesięciu podań. Średni czas trwania otwartych sekwencji wyniósł 5,27 sekundy – tylko Newcastle grało jeszcze krótsze sekwencje.

Pafos wie, jak skutecznie bronić

Jednak techniczna czystość pozostaje kwestią do poprawy. Skuteczność podań na poziomie 66,9 procent była najniższa spośród wszystkich drużyn w pierwszym dniu rozgrywek. Jest to zgodne z orientacją: kompaktowa, pionowa, z naciskiem na przetrwanie kontrataku zamiast na cyrkulację piłki. W meczu z FC Bayern Pafos zmierzy się z najbardziej aktywną drużyną pressingową ostatnich dwóch edycji Ligi Mistrzów (PPDA 8,6) i drużyną z największą liczbą wygranych piłek od początku poprzedniego sezonu (185).

Nie ma więc zbyt wielu powodów, aby sądzić, że Pafos zdoła utrzymać czyste konto w meczu z Bayernem. Niemniej jednak, również w drugim dniu rozgrywek słabsza drużyna powinna zachować ostrożność przy pierwszym i drugim podaniu po przejęciu piłki, szukać jasnych punktów wyjścia dla długich podań za ostatnią linię i wykazać się podobną dyscypliną obronną jak w Pireusie, co może stanowić trudne wyzwanie dla monachijczyków.

Bayern – statystyki i aktualna forma

Historia jest jednoznaczna: FC Bayern Monachium wygrał wszystkie dotychczasowe sześć meczów europejskich pucharów z przeciwnikami z Cypru, uzyskując wynik 31:2. Ostatni mecz odbył się jednak w październiku 1990 roku (4:0 z APOEL). Niemniej jednak, biorąc pod uwagę ten bilans, kursy na mecz Pafos z Bayernem mówią same za siebie – zwłaszcza biorąc pod uwagę zagrożenie bramkowe, jakie stwarza sam Harry Kane.

W ostatnich 15 meczach z pierwszymi przeciwnikami w Lidze Mistrzów FCB odniósł 14 zwycięstw (jeden remis). Ostatni raz niemiecki rekordzista przegrał pierwszy mecz w październiku 2012 roku z BATE Borisov (1:3). Jednak ostatnia faza ligowa, w której pod wodzą Vincenta Kompany’ego odnotowano trzy porażki w czterech meczach wyjazdowych (jedno zwycięstwo), stanowi pewne ostrzeżenie. Wcześniej drużyna pozostawała niepokonana przez 20 meczów z rzędu w fazie grupowej/ligowej rozgrywek najwyższej klasy (18 zwycięstw, dwa remisy).

Czy Bayern wykorzysta swoje atuty w Limassol?

Profil Bayernu łączy w sobie agresywny pressing i wysoką czystość: najniższy średni wskaźnik PPDA w ostatnich dwóch edycjach (8,6) oraz najwięcej wygranych piłek (185), a do tego skuteczność podań na poziomie 90,3% (tylko Manchester City z wynikiem 92,3% i PSG z wynikiem 91,6% były lepsze w pierwszym dniu rozgrywek). Joshua Kimmich od początku poprzedniego sezonu prowadzi w klasyfikacji wszystkich graczy pod względem podań przełamujących linię obrony (226). Tylko dwóch graczy wykonało więcej podań, które bezpośrednio przełamują linię obrony przeciwnika: kolega z drużyny Michael Olise z 27 oraz Ousmane Dembélé z PSG z 32.

W ataku Harry Kane ustanawia kolejne rekordy. Po dwóch bramkach przeciwko Chelsea Brytyjczyk ma już na koncie 53 bezpośrednie asysty w Lidze Mistrzów, co jest najlepszym wynikiem w historii angielskiej piłki nożnej (42 bramki, 11 asyst) i prawdopodobnie ponownie będzie trudny do zatrzymania w wyjazdowym meczu w Limassol.

Pafos – Bayern Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Head to head: 0 – 0 – 0

Dotychczas drogi obu drużyn nie skrzyżowały się jeszcze w żadnym oficjalnym meczu europejskim. Nie ma więc żadnych danych dotyczących bezpośrednich spotkań, które mogłyby w jakikolwiek sposób wpłynąć na naszą prognozę dotyczącą meczu Pafos – Bayern. Warto jednak zwrócić uwagę na bilans niemieckiego rekordzisty w meczach z reprezentantami Cypru, z którymi „Czerwoni” wygrali sześć międzynarodowych meczów o stawkę, strzelając 31 bramek i tracąc tylko 2.

Pafos – Bayern Typ

W meczu Pafos – Bayern kursy najlepszych bukmacherów wskazują jednoznacznie na gości z Isar, których zwycięstwo na wyjeździe jest wyceniane na zaledwie 1,15.

Biorąc pod uwagę, że gospodarze mają bardzo stabilną obronę, a monachijczycy pod wodzą Vincenta Kompany’ego przegrali trzy z czterech meczów wyjazdowych w fazie grupowej Ligi Mistrzów (jedno zwycięstwo), oczywiście nie jest to zbyt duża wartość, chociaż uważamy, że prawdopodobieństwo, że silni defensywnie Cypryjczycy faktycznie zachowają czyste konto, jest zbyt małe, dlatego ostatecznie nie ma alternatywy dla typowania 2.

Nasze podejście polega więc na poszukiwaniu możliwości uzyskania wartości na kuponie poprzez obstawienie zwycięstwa gości z Bawarii. Najbardziej spójną opcją wydaje się być połączenie tego z typowaniem meczu, w którym nie padnie zbyt wiele bramek, co sugeruje również sztuczna inteligencja. Dlatego zalecamy kombinację meczową na zwycięstwo gości w sumie poniżej 4,5 bramki.