Czy drużyna Rangnicka wywiąże się z obowiązku?
Kwalifikacje do MŚ powoli stają się poważną sprawą. Po rozegraniu połowy meczów drużyna Rot-Weiß-Rot zajmuje pierwsze miejsce w grupie H z maksymalną liczbą dwunastu punktów. Podczas przerwy w rozgrywkach międzynarodowych drużyna Ralfa Rangnicka musi zdobyć dwa kolejne zwycięstwa, aby nie pozostawić żadnych wątpliwości co do swojej roli faworyta w walce o bilet na mistrzostwa świata w USA, Meksyku i Kanadzie.
Podwaliny pod to zwycięstwo mają zostać położone w czwartek na prawie wypełnionym stadionie Happel przeciwko San Marino. Nie ulega wątpliwości, że piłkarze z alpejskiej republiki muszą wygrać ten mecz. Ze względu na skromne kursy bukmacherskie na zwycięstwo gospodarzy, nie warto jednak obstawiać zwycięstwa 22. drużyny w światowym rankingu w meczu Austria vs. San Marino. Lepiej postawić na liczbę bramek.
Mimo że drużyna Ralfa Rangnicka dotychczas pewnie przeszła przez kwalifikacje, rzadko oferowała spektakularne widowisko. W zwycięskich meczach z Rumunią, Cyprem i Bośnią drużyna w czerwono-biało-czerwonych strojach wygrała zawsze tylko jedną bramką. Jedynie z San Marino Austriacy wygrali 4:0.
A przecież dla kraju, który ostatni raz brał udział w finałach mistrzostw świata w 1998 roku, tak ważne byłoby zdobycie kilku bramek w czwartek. W przeciwieństwie do większości lig krajowych, w kwalifikacjach do mistrzostw świata w przypadku równej liczby punktów decyduje nie bezpośredni pojedynek, ale różnica bramek. Pod tym względem Austriacy pozostają obecnie w tyle za Bośnią, najgroźniejszym konkurentem w walce o zwycięstwo w grupie. Również w kontekście decydującego pojedynku tych dwóch drużyn, który odbędzie się 18 listopada, ważne byłoby zdobycie przewagi nad ostatnią drużyną w rankingu FIFA.
Jeden z graczy powinien podejść do tego spotkania z wyjątkową motywacją. Weteran austriackiej reprezentacji, Marko Arnautovic, potrzebuje tylko trzech bramek, aby zrównać się z Toni Polsterem jako rekordzistą reprezentacji narodowej pod względem liczby strzelonych bramek. Nie będzie miał wkrótce lepszej okazji, aby poprawić ten wynik. Można więc sobie wyobrazić, że czwartek na stadionie Happel wejdzie do historii. Nie warto jednak na to obstawiać, ponieważ Bet365 oferuje kurs 1,11 na bramkę Arnautovica.
Chociaż można oczekiwać wyraźnego zwycięstwa gospodarzy, prognoza dla meczu Austria – San Marino wskazuje na obstawienie mniej niż 5,5 gola. W Bet365 można to zrobić po atrakcyjnym kursie przekraczającym podwójną wartość. Jednak nie tylko dotychczasowa słaba skuteczność ofensywna drużyny Ralfa Rangnicka przemawia za tym, że goście będą w stanie utrzymać wynik w rozsądnych granicach.
Z średnią mniej niż czterech straconych bramek na mecz, ostatnia drużyna w światowym rankingu w tych kwalifikacjach do mistrzostw świata pokazała już, że nie chce być tylko mięsem armatnim. Drużyna Roberto Cevoli tylko raz przegrała różnicą większą niż pięć bramek. Ze względu na tę statystykę, w meczu Austria – San Marino warto postawić zakład z handicapem przy odpowiednich kursach.
Austria – San Marino Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Dotychczas te dwie drużyny spotkały się trzy razy – trzy razy Austriacy wygrali zdecydowanie. Ponieważ również tym razem można założyć, że wynik spotkania zostanie rozstrzygnięty wcześnie, a Ralf Rangnick będzie musiał oszczędzać siły na ważny mecz w Bukareszcie, już w pierwszej połowie może dojść do wielu zmian. Daje to rezerwowym szansę na zdobycie bramki nawet po wejściu z ławki.

Austria – San Marino Typ
Prawie na pewno gospodarze wygrają ten mecz. Można więc założyć, że będzie to pewne zwycięstwo, które pozwoli na wczesne zmiany, aby oszczędzać siły na niedzielę, ale mimo to należy postawić na raczej niewielką liczbę bramek. Ponadto bardziej opłaca się postawić na bramki rezerwowych niż na trafienie Arnautovica, ponieważ kursy na to są znacznie lepsze.
Słaba ofensywa bezbłędnych Austriaków i dotychczas – jak na własne wymagania – stosunkowo stabilna defensywa ostatniej drużyny w światowym rankingu wskazują, że padnie mniej niż sześć bramek. Ten typ można obstawić przy dobrych kursach w meczu Austria – San Marino.

