Czy Napoli nadal będzie spadać w tabeli w meczu na szczycie?

Włochy są obecnie pełne zdziwienia. Jeszcze niedawno wszyscy znawcy Serie A uważali za niemal utopijne, że drużyna z Antonio Conte na ławce trenerskiej mogłaby stracić aż sześć (!) bramek w jednym meczu. Jednak właśnie to stało się we wtorek wieczorem, kiedy Partenopei przegrali 2:6 z PSV Eindhoven, ponosząc tym samym drugą dotkliwą porażkę w ciągu kilku dni.

W miniony weekend Neapolitańczycy przegrali 0:1 w Turynie. Patrząc wstecz na ostatnie pięć meczów ligowych, była to trzecia porażka aktualnego mistrza Scudetto, który teraz chce się zrehabilitować w sobotnim wieczornym meczu na szczycie tabeli. Biorąc pod uwagę ostatnie wrażenia, trudno jednak wyobrazić sobie, że w meczu pomiędzy Neapolem a Interem Mediolan można by bezpiecznie obstawiać trzy punkty dla drużyny Conte.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że goście z miasta mody po początkowych trudnościach złapali już rytm i od tygodni pokazują na boisku niezmiennie dobre wyniki. Ubiegłoroczny finalista Ligi Mistrzów odniósł ostatnio sześć zwycięstw z rzędu, czterokrotnie nie tracąc bramki, a w zeszłym tygodniu pokonał niepokonaną dotąd Romę wynikiem 1:0.

Uważam, że podobny wynik jest ponownie możliwy, więc przed pojedynkiem Neapol – Inter Mediolan dobrym pomysłem może być postawienie na kombinację podwójnej szansy X2 z poniżej 3,5 gola. Winamax ogłosił maksymalny kurs 1,78 dla tej kombinacji meczowej.

Aby poprzeć moje przypuszczenie, że wasz zakład na mecz Napoli – Inter Mediolan przy kursach na pozytywny wynik drużyny Chivu jest najlepszym wyborem, należy również podać jako argument napiętą sytuację kadrową gospodarzy.

Szczególnie bolesna jest nieobecność Stanislava Lobotki. Polak jest sercem drużyny, stabilizatorem i motorem napędowym środkowej strefy boiska. Odkąd brakuje tego niewielkiego rozgrywającego, Calcio Napoli poniosło dwie porażki z rzędu.

Znak zapytania pozostaje również nad gotowością do gry Rasmusa Höjlunda. Jeśli Höjlund ponownie nie zagra, będzie to również ogromna strata jakości, która może mieć negatywny wpływ na przebieg meczu. Podsumowując, warto więc nawet rozważyć dokładniejsze sprawdzenie kursów bukmacherskich na mecz Napoli vs. Inter Mediolan pod kątem zwycięstwa gości.

Neapol – Inter Mediolan Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

W poprzednim sezonie o mistrzostwie Włoch zadecydowały mecze pomiędzy Neapolem a Interem Mediolan. Dopiero w ostatniej kolejce Neapolici zapewnili sobie drugi tytuł mistrzowski w ciągu ostatnich trzech lat. Między innymi dlatego, że oba mecze w rundzie zasadniczej i rewanżowej zakończyły się remisem 1:1, a zatem bezpośrednie porównanie, które miało decydujące znaczenie, nie przyniosło rozstrzygnięcia.

Zasadniczo jednak „Nerazzurri” mają przewagę w bezpośrednich starciach z Partenopei – zarówno w historii, jak i w ostatnich latach. Z ostatnich 13 spotkań SSC wygrało tylko jedno. W tym samym okresie Inter Mediolan odniósł sześć zwycięstw i obecnie ma na koncie pięć spotkań z rzędu bez porażki. Jednak rzadko można było oglądać spektakularne widowiska. W jedenastu z 13 meczów rozegranych od 2020 roku obstawianie poniżej 2,5 bramki byłoby opłacalne. Wynik 1:1 stał się niemal standardowym rezultatem. Od 2021 roku pięć pojedynków zakończyło się takim podziałem punktów!

Neapol – Inter Mediolan Typ

Mecz na szczycie tabeli w ramach 8. kolejki Serie A ujawnia dwie różne tendencje formy. Z jednej strony mamy Calcio Napoli, którego forma z tygodnia na tydzień wydaje się pogarszać, z drugiej strony mamy Inter Mediolan, który powrócił do stałych wyników.

Neapolitańczycy ponieśli ostatnio dwie porażki z rzędu, ale po żenującej klęsce 2:6 w Eindhoven są głodni rewanżu. Goście z Lombardii natomiast po sześciu zwycięstwach z rzędu odzyskali pewność siebie, dojrzałość i lekkość. Drużyna Chivu gra znakomicie w obronie. Tendencja u czarno-niebieskich jest bardzo pozytywna.

Ponieważ w drużynie Conte brakuje ważnych zawodników z powodu kontuzji, uważam, że Mediolan ma niewielką przewagę. Kto uważa, że obstawianie zwycięstwa gości jest zbyt ryzykowne, może postawić na to, że Martinez, Calhanoglu i spółka nie przegrają u podnóża Wezuwiusza, ale w sobotę na stadionie Diego Armando Maradona padną maksymalnie trzy bramki po 90 minutach.

Dodaj komentarz