Radosna sobotnia noc w mieście katedralnym?

Po raz czwarty w tym sezonie Bundesligi 1. FC Kolonia rozegra w sobotę wieczorem mecz na szczycie tabeli. Dotychczasowe wyniki są jednak katastrofalne. Trzy ostatnie sobotnie spotkania zakończyły się bowiem porażką. Drużyna trenera Lukasa Kwasnioka zrobi teraz wszystko, co w jej mocy, aby w 11. kolejce Bundesligi obalić tę statystykę.

Jednak Eintracht Frankfurt jest trudnym przeciwnikiem, który po raz pierwszy w tym sezonie Bundesligi pozostał niepokonany w czterech kolejnych meczach i sam nie chce stracić kontaktu z czołową czwórką. Składniki na interesujący, emocjonujący i, miejmy nadzieję, żywy mecz na szczycie tabeli są więc gotowe. Pozostaje tylko czekać, który typ na mecz Kolonia vs. Frankfurt ostatecznie się opłaci.

Na papierze goście z metropolii nad Menem mają przewagę. W tabeli SGE zajmuje obecnie dwa miejsca i trzy punkty przed drużyną z miasta katedry, która natomiast w ostatnim meczu u siebie trzy tygodnie temu świętowała zwycięstwo 4:1 nad 1. FC Köln. Ogólnie rzecz biorąc, dziesięć bramek strzelonych przez Effzeh w czterech meczach u siebie jest pierwszym argumentem, dla którego przed pojedynkiem Kolonia – Frankfurt stawiam na wynik z dużą liczbą bramek.

Założenie to potwierdza fakt, że w pięciu najlepszych ligach europejskich tylko FC Bayern (3,0) zdobył dotychczas średnio więcej bramek na wyjeździe niż drużyna Toppmöllera (2,6). Chociaż główny trener przekazuje swoim podopiecznym znacznie bardziej trzeźwe podejście, to co najmniej trzy bramki po 90 minutach są całkiem oczywiste.

Kolonia vs. Frankfurt Prognoza AI

Ponad połowa wszystkich dotychczasowych typów AI dotyczących Bundesligi okazała się trafna (49/90). W przypadku zbliżającego się tradycyjnego pojedynku między Kolonią a Frankfurtem prognoza AI dość wyraźnie wskazuje na zwycięstwo gości. Prawdopodobieństwo wystąpienia tego wyniku szacuje się na 49,1%, co w rzeczywistości oznacza kurs bukmacherski 2,03.

Kolonia – statystyki i aktualna forma

Pierwsze podsumowanie dotyczące 1. FC Köln jest zdecydowanie pozytywne. 14 punktów w dziesięciu meczach i związane z tym dziewiąte miejsce w tabeli to bardzo dobry wynik, zwłaszcza że beniaminek zyskał już siedem punktów przewagi nad pierwszym miejscem spadkowym.

Ofensywa Kolonii strzelała dotychczas we wszystkich meczach u siebie

Przed przerwą na mecze reprezentacji narodowych drużyna z Kolonii poniosła jednak rozczarowującą porażkę 1:3 w derbach Nadrenii z Borussią Mönchengladbach. Była to trzecia porażka w ostatnich czterech meczach we wszystkich rozgrywkach. Jedynie w meczu u siebie z HSV odnieśli zwycięstwo 4:1, które również przez długi czas wisiało na włosku i zostało zapewnione dopiero dzięki podwójnej przewadze liczebnej.

W sobotę wieczorem Geißböcke rozegrają dopiero piąty mecz ligowy u siebie w tym sezonie. W czterech dotychczasowych spotkaniach na własnym boisku padło aż 15 bramek, czyli średnio prawie cztery na mecz. Wliczając Puchar DFB, w czterech z pięciu meczów Effzeh na własnym boisku padło ponad 2,5 gola. Ponieważ trener Kwasniok oczekuje od swoich podopiecznych ofensywnego, odważnego stylu gry, a indywidualna jakość w ataku jest absolutnie obecna, w meczu między Kolonią a Frankfurtem zdecydowanie warto obstawić na kuponie zakład na ponad 2,5 gola.

Kto spekuluje, że Marvin Schwäbe w bramce drużyny z Nadrenii – podobnie jak w Gladbach – będzie musiał wyłowić co najmniej jedną piłkę z siatki w obu połowach, może zgarnąć najwyższy kurs 2,65 w Betano.

Frankfurt – statystyki i aktualna forma

Eintracht Frankfurt jest obecnie trudny do ogarnięcia. Podczas gdy na początku sezonu drużyna z Hesji charakteryzowała się silnym atakiem i dziką, ale skuteczną grą, obecnie nad Menem zapanował konserwatywny pragmatyzm. Już od kilku tygodni trener Dino Toppmöller przeszedł na znacznie bardziej defensywną trójkę obrońców, co z jednej strony przekłada się na większą stabilność, ale z drugiej strony odbywa się kosztem własnych wysiłków ofensywnych.

Frankfurt zdobywa średnio 2,6 gola na mecz wyjazdowy

Tylko w jednym z ostatnich sześciu meczów ligowych Eintracht zdobył więcej niż jedną bramkę. Szczególnie skromne zwycięstwo 1:0 u siebie dwa tygodnie temu z FSV Mainz 05 można zaklasyfikować jako „pochlebne”. W pierwszej połowie uczestnik Ligi Mistrzów oddał tylko jeden strzał na bramkę. Pomimo pięciu meczów z rzędu z wynikiem poniżej 2,5 we wszystkich rozgrywkach, moja prognoza na sobotę między Kolonią a Frankfurtem wskazuje na co najmniej trzy bramki w regulaminowym czasie gry. Przemawia za tym również 13 bramek zdobytych w pierwszych pięciu meczach wyjazdowych Bundesligi w tym sezonie. Cztery razy wynik przekroczyłby 2,5! Nigdy nie padło mniej niż dwie bramki.

W weekend dużym atutem SGE mogą być jednak stałe fragmenty gry. W końcu Kolonia straciła dziesięć z 15 bramek po stałych fragmentach gry. Od początku rejestrowania danych w sezonie 2004/05 żadna inna drużyna Bundesligi nie straciła po dziesięciu kolejkach więcej bramek po stałych fragmentach gry niż obecnie Effzeh.

Hesja musi jednak uważać w końcowej fazie meczu. Tam to drużyna z Nadrenii prowadzi w ligowym rankingu z ośmioma bramkami w ostatnich 15 minutach. Sami Orły musiały już przyjąć siedem bramek tuż przed końcem meczu. Być może warto więc rozważyć dodatkowo kursy na mecz Kolonia vs. Frankfurt na drugą połowę z większą liczbą bramek.

Kolonia – Frankfurt Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

1. FC Köln nie przegrał żadnego z ostatnich sześciu meczów Bundesligi z Eintrachtem Frankfurt. W tym okresie odnotowano trzy zwycięstwa i trzy remisy. Wyniki na własnym boisku są jeszcze bardziej imponujące. W rzeczywistości drużyna z Kolonii przegrała tylko jeden z 17 dotychczasowych meczów Bundesligi rozegranych u siebie z nadchodzącym przeciwnikiem z regionu Ren-Men.

Ostatnio odnotowano trzy zwycięstwa z rzędu w Bundeslidze bez straty bramki. Patrząc wstecz na ostatnie dziewięć spotkań, tylko raz padło ponad 2,5 gola. Moim zdaniem przynajmniej to powinno się zmienić w sobotę wieczorem!

Kolonia – Frankfurt Typ

Nie tylko w klasyfikacji wszech czasów Bundesligi, ale także w aktualnym rankingu BL Kolonia i Frankfurt znajdują się w pierwszej dziesiątce. Fakt, że spotkanie to zostanie rozegrane jako najważniejszy mecz w sobotę wieczorem, jest nieco zaskakujący, biorąc pod uwagę takie hity jak Dortmund vs. VfB Stuttgart. Szczególnie drużyna z Nadrenii z pewnością wolałaby rozegrać mecz w innym terminie, ponieważ w sobotnie wieczory drużyna Kwasnioka przegrała w tym sezonie wszystkie trzy mecze. W siedmiu z ostatnich dziesięciu meczów Bundesligi rozgrywanych w sobotę Effzeh poniósł porażkę.

Mogę sobie wyobrazić, że również pojedynek w 11. kolejce będzie przebiegał na korzyść Eintrachtu, który pozostał niepokonany w czterech kolejnych meczach ligowych i zdobywa średnio prawie trzy bramki na mecz u siebie. Kolonia przegrała ostatnio trzy z czterech meczów ligowych i ujawniła kilka słabości w obronie.

Moim zdaniem ciekawszym rozwiązaniem niż zakład trójdrożny jest obstawienie wyniku powyżej 2,5 między Kolonią a Frankfurtem.