Czy Stara Dama zyska trochę oddechu?
W tabeli oba kluby z naszego typowania Juventus vs. Pafos mają po sześć punktów z pierwszych pięciu meczów Ligi Mistrzów. Stopień zadowolenia z tego wyniku może być zupełnie inny w obu klubach.
Włoski rekordzista przetrwał już pierwszy kryzys wyników w tym sezonie i dokonał zmiany trenera. Luciano Spalletti poniósł wprawdzie w miniony weekend swoją pierwszą porażkę jako trener Juve (1:2 z Neapolem), ale w prognozie Juventus – Pafos może ponownie cieszyć się ze zwycięstwa swojej drużyny.
Stara Dama dominuje w porównaniu kursów bukmacherskich na mecz Juventus – Pafos. Zwycięstwo u siebie jest absolutną koniecznością, jeśli drużyna chce pozostać w elitarnej lidze po zimowej przerwie.
Pod wodzą Luciano Spallettiego forma Bianconerich gwałtownie rosła aż do ostatniej porażki ligowej z Neapolem (4 zwycięstwa, 3 remisy). W elitarnych rozgrywkach Spalletti trenował klub z regionu Piemont już podczas dwóch spotkań, zdobywając cztery punkty (1:1 z Sportingiem, 3:2 z Bodø/Glimt).
Włoski przedstawiciel nadal czeka na swój pierwszy mecz Ligi Mistrzów w bieżącej fazie ligowej z czystym kontem. Szanse na to są większe w meczu z drużyną z Cypru niż w każdym poprzednim występie w elitarnych rozgrywkach.
Średnio „lekka brygada” zdobywała w tym sezonie Ligi Mistrzów mniej niż jednego gola na mecz (4 bramki w 5 meczach).
Juventus vs. Pafos Prognoza AI
Poprosiliśmy również naszą sztuczną inteligencję o ocenę sytuacji i prognozę AI dla meczu Juventus vs. Pafos. Oczywiście również dla AI Juve jest zdecydowanym faworytem. Prognoza AI nie wyklucza naszego założenia, a nawet dostrzega wartość w zakładzie „Obie drużyny strzelą gola – Nie”.
Juventus – statystyki i aktualna forma
W tym sezonie Stara Dama rozegrała dwa mecze Ligi Mistrzów na murawie swojego stadionu Allianz Stadium. Zarówno w meczu z Dortmundem (4:4), jak i w starciu ze Sportingiem Lizbona (1:1) gospodarze nie zdołali zdobyć więcej niż jeden punkt.
Według naszego typu na mecz Juventus – Pafos w tym tygodniu, w końcu powinno dojść do pierwszych świętowań zwycięstwa w Lidze Mistrzów w bieżącym sezonie. W porównaniu z Cypryjczykami (4,0 xPTS), włoscy gospodarze mają na koncie prawie dwa razy więcej oczekiwanych punktów (7,9 xPTS).
Dzięki temu drużyna Spallettiego znalazłaby się na lepszej pozycji (13.) niż w rzeczywistej tabeli (22.), gdzie zagrożone są play-offy. Jednak forma rekordowego mistrza Włoch poprawiła się. Pod wodzą 66-letniego trenera La Vecchia Signora zdobywała średnio 1,88 punktu na mecz (4 zwycięstwa, 3 remisy, 1 porażka).
Czekamy na drugą połowę meczu
Nieobecność Dusana Vlahovicia nie ma większego wpływu na naszych gospodarzy w prognozie Juventus – Pafos. Jest wystarczająco dużo innych opcji na pozycje ofensywne, które mogą zapewnić wspaniały wieczór. Już w piątej kolejce 25-latek był nieobecny, ale nie stanowiło to problemu dla jego kolegów z drużyny (wygrana 3:2 z Bodø/Glimt).
Klub z Turynu nie należy w tym sezonie do szybkich starterów. Przed przerwą podopieczni Spallettiego strzelili tylko jednego gola w pięciu meczach Ligi Mistrzów. Oznacza to jednak również, że Juve świętowało dziewięć bramek w drugiej połowie.
Nie musicie się martwić o swój typ na mecz Juventus – Pafos, jeśli do przerwy będzie remis. Gospodarze mieli już kilka kontaktów z piłką w polu karnym przeciwnika (108 – 12. miejsce w porównaniu) i oddali nawet piątą największą liczbę strzałów na bramkę przeciwnika (40).

Pafos – statystyki i aktualna forma
Juan Carlos Carcedo i jego drużyna potrafią być nieprzyjemni. W pięciu poprzednich rundach Ligi Mistrzów ta lekka brygada nie straciła więcej niż siedem bramek. Goście ponieśli dotychczas jedyną porażkę w Monachium (1:5).
Poza tym obrona mistrza Cypru i aktualnego lidera tabeli była prawie nie do pokonania. W ostatniej kolejce Ligi Mistrzów Pafos podzielił się punktami z Monaco (2:2). Trzy pozostałe spotkania drużyna Carcedo zakończyła bez straty bramki (0:0 z Olympiakosem, 0:0 z Kairatem, 1:0 z Villarrealem).
Jednak Cypryjczycy nie zdobyli jeszcze ani jednego gola na wyjeździe. Największe trudności goście mieli dotychczas w pierwszej połowie. Do przerwy Pafos stracił sześć bramek – po przerwie padła tylko jedna bramka.
Widoczny tylko przez lornetkę
Podczas gdy drużyna Carcedo po 13 kolejkach ponownie prowadzi w krajowych rozgrywkach ligowych (31 punktów, 2 punkty przewagi nad Omonią Nikozja), goście zajmują 22. miejsce w elitarnej lidze. Jest to nawet pochlebne, jeśli porównać tę pozycję z oczekiwanym miejscem (33.).
Siedem straconych bramek w pięciu meczach Ligi Mistrzów to dobry wynik. Natomiast 10,6 oczekiwanych straconych bramek (30. miejsce) i 190 dozwolonych kontaktów przeciwnika z piłką w własnym polu karnym (35. miejsce) brzmią już znacznie bardziej krytycznie. Ponadto tylko siedem innych drużyn uczestniczących w Lidze Mistrzów oddało więcej strzałów na własną bramkę niż mistrz Cypru (31).
Większość graczy widzi pole karne przeciwnika tylko dzięki powiększeniu przez lornetkę. Żadna inna drużyna w bieżącym sezonie Ligi Mistrzów nie miała rzadziej piłki w polu karnym przeciwnika niż Pafos (57).

Juventus – Pafos Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
W historii klubu Stara Dama rozegrała sześć europejskich pojedynków z drużynami z Cypru. Każdy z tych meczów zakończył się zwycięstwem drużyny z Turynu. W sumie gospodarze osiągnęli w tych spotkaniach imponujący bilans 25:3 bramek.
Juventus – Pafos Typ
Największa szansa na zdobycie bramki przez Starą Damę pojawi się bezpośrednio po przerwie. Juve zdobyło 90 procent bramek w Lidze Mistrzów w drugiej połowie meczu – cztery z nich między 46. a 60. minutą. Drużyna Spallettiego będzie często odwiedzać pole karne przeciwnika przez cały mecz i wywierać na niego silną presję.
Przewidywana ofensywa gospodarzy (9,1 xG) plasuje się wśród dwunastu najlepszych wyników. Ponadto tylko dziewięciu innych uczestników Ligi Mistrzów miało więcej akcji w polu karnym przeciwnika niż gospodarze (143). Nieco ponad jedna trzecia tych kontaktów z piłką miała miejsce w polu karnym przeciwnika (57). Wszystko to należy bez wątpienia wziąć pod uwagę przy wyborze odpowiednich kursów na mecz Juventus – Pafos.
Drużyna Juana Carlosa Carcedo zdobywała mniej niż jedną bramkę na mecz (4,4 xG w pięciu meczach Ligi Mistrzów) i osiągała wartość 0,10 xG na strzał – poniżej średniej i zbyt niską, zwłaszcza w połączeniu z małą liczbą własnych strzałów.

