Czy Arteta z Arsenalem położy podwaliny pod finał Ligi Mistrzów?
Cztery drużyny mają obecnie szansę na zdobycie pucharu w Allianz Arena w Monachium 31 maja. Zanim jednak drużyna Flicka zmierzy się w środę wieczorem z Interem Mediolan, który pokonał Bayern, uwaga skupia się na spotkaniu Kanonierów z Paris St. Germain. Francuzi zamierzają wyeliminować trzeci z rzędu angielski klub w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, po Liverpoolu i Aston Villi.
Wyniki osiągnięte w meczach z dwoma klubami Premier League, zwłaszcza w pierwszych spotkaniach, są głównym powodem, dla którego drużyna trenera Luisa Enrique ma nieco większe szanse na awans do finału przed pierwszym meczem we wtorek wieczorem. Fakt, że bukmacherzy korzystający z Paysafecard, biorąc pod uwagę rozkład kursów między Arsenalem a PSG, odważają się na bardzo ostrożne prognozy dotyczące awansu drużyny w czerwono-niebieskich barwach, należy jednak poddać krytycznej analizie, ponieważ francuski mistrz nie wygrał jeszcze nigdy w swojej historii europejskich pucharów w pięciu próbach przeciwko londyńskiej drużynie.
Podopieczni trenera Mikela Artety nie powinni jednak przed tym długo oczekiwanym półfinałem umniejszać swoich szans. W końcu to wicelider PL zapoczątkował upadek Królewskich w ćwierćfinale i jest wzorem do naśladowania w kilku kategoriach w bieżącym sezonie Ligi Mistrzów.
Arsenal vs. PSG Prognoza AI
Przez długi czas Arsenal był faworytem sztucznej inteligencji, jeśli chodzi o przewidywanie zwycięzcy Ligi Mistrzów w sezonie 2024/25.
W pierwszym meczu Arsenalu z PSG prognoza AI nadal wskazuje na Anglików, choć różnica jest niewielka. Pod względem wartości xG drużyna Artety prowadzi 1,27 do 1,11. Suma wynosi zatem poniżej 2,5 gola, więc sztuczna inteligencja również zakłada, że mecz nad Tamizą będzie raczej ubogi w bramki.
Arsenal – statystyki i aktualna forma
Po raz trzeci w historii klubu i po raz pierwszy od 2009 roku Arsenal Football Club ponownie awansował do półfinału Ligi Mistrzów. Londyńczycy nie mają jednak na swoim koncie tytułu w najważniejszych klubowych rozgrywkach. Najlepiej, żeby to się zmieniło pod koniec maja w Monachium. Najpierw jednak trzeba pokonać bardzo trudną przeszkodę w postaci Paris St. Germain. Pierwszy mecz przed własną publicznością we wtorek wieczorem ma oczywiście decydujące znaczenie.
Jednak od półtora roku drużyna trenera Mikela Artety przekonuje swoją grą zwłaszcza na stadionie Emirates Stadium. Od początku sezonu Ligi Mistrzów 2023/24 Kanonierzy są niepokonani na własnym boisku. W jedenastu meczach odnieśli dziewięć zwycięstw i dwa remisy. Dziewięć meczów bez straty bramki dopełnia imponujący bilans.
W bieżącym sezonie Anglicy mają na koncie pięć zwycięstw, jeden remis i pięć (!) czystych kont w sześciu meczach Ligi Mistrzów rozegranych na własnym boisku. Real Madryt przegrał w Londynie 0:3, a Paryż również przegrał 0:2 w fazie ligowej w stolicy Anglii. Dlatego też kursy na zwycięstwo Arsenalu w pierwszym meczu z PSG są interesujące.
Arsenal w dobrej formie i w pełni skoncentrowany na pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów
Na poziomie statystycznym istnieją zresztą kolejne argumenty, które wskazują, że w pierwszym półfinale szala przechyli się raczej na stronę piłkarzy z Wysp. Na przykład w trakcie rozgrywek żadna inna drużyna nie prowadziła tak długo jak zespół Artety. Gunners prowadzili przez 53% całego czasu gry; tylko w 6% całkowitego czasu gry w dwunastu meczach aktualnie druga drużyna Premier League przegrywała.
Poza tym Arsenal FC jest obecnie niepokonany od dwunastu meczów i w sumie przegrał tylko siedem z 52 rozegranych meczów we wszystkich rozgrywkach. Kwestia zmęczenia również nie będzie miała większego znaczenia we wtorkowy wieczór, ponieważ Kanonierzy ostatni raz pojawili się na boisku w Premier League dokładnie tydzień temu, w meczu z Crystal Palace, dzięki czemu mieli nawet więcej czasu na regenerację i przygotowania niż przeciwnik, który jeszcze w piątek wieczorem grał w Ligue 1.
Z personalnego punktu widzenia dość poważną stratą jest brak Thomasa Parteya. Środkowy pomocnik nie zagra z powodu zawieszenia za żółte kartki, pozostawiając w systemie 4-3-3 Artety dużą lukę, którą prawdopodobnie wypełni Mikel Merino. Hiszpan ostatnio coraz częściej pomagał jako jedyny napastnik, ale teraz może ustąpić miejsca skutecznym Leandro Trossardowi. Mimo że londyńczykom brakuje wyraźnego strzelca, ich atak jest bardzo trudny do przewidzenia i niezwykle elastyczny, dzięki 13 (!) różnym strzelcom bramek w tym sezonie Ligi Mistrzów. Przede wszystkim skrzydłowi Martinelli i Saka mogą zadecydować o losach meczu w każdej fazie spotkania. Atrakcyjne kursy na mecz Arsenal – PSG i typy na strzelców bramek znajdziesz w Bet365.

PSG – statystyki i aktualna forma
Dla wielu Paris St. Germain jest prawdopodobnie niespodziewaną drużyną wśród czterech najlepszych w najważniejszych rozgrywkach klubowych na poziomie UEFA. Niekoniecznie dlatego, że Francuzi są znacznie gorsi od konkurencji, ale przede wszystkim dlatego, że francuski mistrz musiał walczyć o awans do playoffów aż do ostatniej kolejki fazy ligowej. Gdyby nie pewne zwycięstwo 4:1 w ostatnim meczu w Stuttgarcie, przygoda w Lidze Mistrzów zakończyłaby się już pod koniec stycznia.
Po bardzo niestabilnej fazie grupowej drużyna trenera Luisa Enrique pokazała jednak swoją siłę, pokonując ligowego rywala Stade Brest 10:0 w dwumeczu, a następnie pokonując faworyta do tytułu z Liverpoolu. Ostatecznie, aby awansować do ćwierćfinału, potrzebna była seria rzutów karnych i błyskotliwa interwencja Donnarummy, jednak dzięki występom w 210 minutach meczu paryżanie znacznie podnieśli poprzeczkę. Dlatego też niewielkim zaskoczeniem było, że po wygranym 3:1 pierwszym meczu ćwierćfinałowym z Aston Villą, Francuzi musieli drżeć o awans w rewanżu w Birmingham.
Jednak właśnie to spotkanie na Villa Park pokazało, że nawet tak dobrze dysponowani Francuzi mają słabe strony i zwłaszcza na wyjeździe czasami tracą siły. Biorąc pod uwagę fakt, że czerwono-niebiescy, przyzwyczajeni do sukcesów na arenie krajowej, którzy już prawie dwa tygodnie temu zapewnili sobie mistrzostwo i są również w finale pucharu, przegrali pięć z ostatnich sześciu meczów europejskich w Anglii, nie wierzę, że we wtorek wieczorem między Arsenalem a PSG opłacą się zakłady na zwycięstwo gości.
Jak PSG poradzi sobie z fizyczną przewagą Arsenalu?
Przynajmniej jednego gola drużyna Enrique’a nad Tamizą z pewnością jest w stanie zdobyć. Z jednej strony dlatego, że Paryż strzelił gola w jedenastu z czternastu meczów Ligi Mistrzów w bieżącym sezonie, a w całym 2025 roku tylko w całkowicie niezasłużonej porażce 0:1 u siebie z Liverpoolem nie zdobył żadnej bramki. Z drugiej strony, dzięki indywidualnie wysokiej klasy ofensywie, na czele której stoi Ousmane Dembele. Były zawodnik Dortmundu ma na koncie siedem bramek i trzy asysty w tym sezonie Ligi Mistrzów i jest znakomicie wspierany przez Kvaratskhelię lub Doué.
Największym atutem drużyny jest jednak trójka pomocników, którzy wyróżniają się przede wszystkim umiejętnościami, techniką i inteligencją gry. Ruiz, Vitinha i Joao Neves będą mieli trudne zadanie, mierząc się z fizyczną przewagą Rice’a i Merino. Wynik? Otwarty! Faktem jest, że Luis Enrique nie zamierza zamykać się w swojej połowie boiska i bronić wyniku. Zamiast tego na tym kontynencie nie ma chyba lepszej maszynerii pressingowej niż ta z Paryża. Spodziewam się więc ponownie wysokiego pressingu, agresywnego walczenia o piłkę i wielu wczesnych przejęć.
Jednak ten odważny styl gry naturalnie stwarza również przestrzeń dla przeciwnika, którą Kanonierzy – jak widać było w meczu z Realem Madryt – potrafią bardzo dobrze wykorzystać. W rezultacie mój typ na mecz Arsenal – PSG to ponad 2,5 gola lub przynajmniej jeden gol w każdej połowie. Ten ostatni zakład w aplikacji Betano ma kurs 1,75.

Arsenal – PSG Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Paris St. Germain nie grał tak często z żadnym innym klubem w Europie, nie wygrywając ani razu. Łącznie odbyło się pięć spotkań między tymi klubami, w których Gunners prowadzą w bezpośrednich starciach z dwoma zwycięstwami i trzema remisami. Jednak dla nadchodzącego meczu znaczenie ma tylko ostatnie bezpośrednie starcie. 1 października Arsenal zasłużenie pokonał Paris St. Germain 2:0 na własnym boisku. Kontuzjowani Havertz i Saka strzelili po bramce przed przerwą. Londyńczycy mają teraz na koncie trzy kolejne mecze europejskich pucharów przeciwko francuskim drużynom, w których padło 11 bramek.
Arsenal – PSG Typ
Po Liverpoolu i Aston Villi na Paris St. Germain czeka już trzecia z rzędu angielska drużyna w elitarnych rozgrywkach. Francuzi dzięki świetnym występom stali się głównymi faworytami do tytułu, ale teraz zmierzą się z równie silnym przeciwnikiem, który w ćwierćfinale wyeliminował z rozgrywek Real Madryt. Drużyna Artety wydaje się bardzo zgrana, dojrzała i niezwykle stabilna. Pod względem doświadczenia i równowagi uważam więc, że londyńczycy mają obecnie nawet niewielką przewagę. Przed pierwszym meczem stawiałbym więc na awans Kanonierów.
W pierwszym wtorkowym wieczornym spotkaniu pomiędzy Arsenalem a PSG typuję jednak, że obie drużyny strzelą co najmniej jednego gola. Czerwono-niebiescy będą atakować od początku i agresywnie pressować również w stolicy Anglii. Ufam, że wicelider PL znajdzie dobre rozwiązania, ale jednocześnie jestem przekonany, że Dembele i spółka mają wystarczającą jakość i pewność siebie, aby zapisać się na tablicy wyników.

