Czy Aston Villa utrzyma się w czołowej ósemce?

Od dwóch miesięcy Aston Villa znajduje się na fali wznoszącej. Drużyna z Birmingham wygrała aż dziewięć z ostatnich jedenastu (!) meczów ligowych, kładąc tym samym podwaliny pod kolejny udany sezon w Premier League i Lidze Europy. W angielskiej ekstraklasie drużyna trenera Unai Emery’ego awansowała już na czwarte miejsce. Tylko dwa punkty dzielą ją od zajmującego drugie miejsce Chelsea. Na arenie międzynarodowej zajmuje obecnie szóste miejsce.

Aby zbliżyć się do celu, jakim jest zakwalifikowanie się do 1/8 finału EL jako jedna z ośmiu najlepszych drużyn fazy ligowej, w czwartek wieczorem ponownie planowane jest zdobycie trzech punktów. W meczu Aston Villa z Young Boys na własnym boisku typowanie na „Villans” jest w pełni zgodne z trendem.

Jednak od początku listopada wiele się zmieniło w drużynie gości ze stolicy Szwajcarii. Były trener Gerardo Seoane przejął stery nad drużyną w żółto-czarnych barwach i dzięki dwóm ostatnim występom wywołał prawdziwą euforię. Dzięki dwóm wysokim zwycięstwom w St. Gallen (4:1) i w weekend u siebie z Winterthur (5:0) Berner Sport Club awansował na drugie miejsce w Super League i nagle znów marzy o mistrzostwie.

Powrót Seoane na arenę międzynarodową trzy tygodnie temu zakończył się jednak kompletną porażką 0:4 z PAOK. Również w ramach 5. kolejki EL grozi mu teraz porażka, zwłaszcza że żadna inna drużyna z 36 klubów biorących udział w fazie ligowej nie straciła dotychczas więcej bramek niż klub sportowy z największą liczbą członków w Szwajcarii. W czterech meczach BSC padło już 16 bramek, dlatego nie mam nic przeciwko ponownemu obstawieniu wyniku powyżej bramek przed pojedynkiem Aston Villa z Young Boys.

Oprócz azjatyckiego over 3, który gwarantuje zwrot gotówki w przypadku dokładnie trzech bramek w trakcie meczu, a mimo to oferuje atrakcyjne kursy 1,54 w aplikacji Bet365 na mecz Aston Villa vs. Young Boys, można również połączyć oczekiwane zwycięstwo faworyta u siebie z bramkami obu drużyn.

YB strzelił co najmniej jednego gola w trzech z czterech meczów EL i tylko w wspomnianym 0:4 w Grecji nie zdobył żadnej bramki, przy czym trzy tygodnie temu drużyna w czarno-żółtych strojach musiała grać prawie przez całe 90 minut w osłabieniu. Gigovic otrzymał czerwoną kartkę już w szóstej minucie i dlatego nie zagra w tym meczu z powodu zawieszenia. Szwajcarzy mają szansę na zdobycie bramki również dlatego, że trener Emery w porównaniu z weekendem PL regularnie zmienia skład wyjściowy w Lidze Europy na prawie wszystkich pozycjach.

Aston Villa – Young Boys Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Jedyne spotkanie tych dwóch klubów miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku. Wtedy Aston Villa i YB zmierzyły się w ramach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Na własnym boisku, na sztucznej murawie, Szwajcarzy przegrali jednak wyraźnie z „Villans” 0:3. Dwie nieuznane bramki AVFC mogłyby jeszcze bardziej podwyższyć wynik. Pomimo zmienionej sytuacji wyjściowej w czwartek, kursy bukmacherskie na zwycięstwo gospodarzy z handicapem między Aston Villą a Young Boys wydają się ponownie wzbudzać większe zainteresowanie.

Aston Villa – Young Boys Typ

Aston Villa jest zdecydowanym faworytem w meczu u siebie z Young Boys z Berna. W roku kalendarzowym 2025 „Villans” rozegrali dotychczas pięć meczów u siebie na poziomie międzynarodowym i tyle samo razy odnieśli zwycięstwo. Czarno-żółci ze Szwajcarii gościli sześć razy w swojej historii na wyspie i do dziś czekają na pierwsze zwycięstwo (0-2-4). Sytuację pogarsza fakt, że w pierwszych czterech kolejkach żadna inna drużyna nie straciła więcej bramek niż ekipa Seoane, która między innymi przegrała ostatni mecz wyjazdowy 0:4 z PAOK Saloniki.

Nie można jednak zapominać, że YB przeżywa ostatnio małe odrodzenie, strzeliło dziewięć bramek w dwóch meczach ligowych i pod wodzą byłego trenera Bundesligi Seoane znów gra z większą radością. W drużynie gospodarzy ponownie nastąpi zwyczajowa rotacja w składzie wyjściowym w Lidze Europy. Te aspekty sprawiają, że w moim typie na mecz Aston Villa vs. Young Boys wolę postawić na ponad 3 bramki.