Czy Bayern zachowa nieskazitelny bilans?
Już po dwóch meczach FC Bayern zapewnił sobie awans do 1/8 finału Klubowych Mistrzostw Świata w USA. Dzięki dwóm zwycięstwom monachijczycy zajmują pierwsze miejsce w tabeli swojej grupy i we wtorek wieczorem chcą zapewnić sobie zwycięstwo w grupie. A może jednak nie? W rzeczywistości wszystko wskazuje na to, że zwycięzca grupy C zmierzy się w 1/8 finału z byłym zwycięzcą Ligi Mistrzów, Chelsea. W przypadku zajęcia drugiego miejsca czekałby na nich brazylijski przeciwnik Flamengo, który już zapewnił sobie zwycięstwo w grupie D. Czy potencjalna „gra o wybór przeciwnika” wpłynie również na typy na mecz Benfica Lizbona – Bayern w ostatniej kolejce fazy grupowej?
Przeciwko temu przemawia fakt, że drużyna Kompany’ego chce oczywiście zachować integralność rozgrywek. Zwłaszcza w sytuacji, gdy dla Portugalczyków nadal gra toczy się o wszystko. W zależności od wyniku meczu Boca Juniors z Auckland City, Benfica w przypadku porażki z niemieckim rekordzistą może zostać wyeliminowana z rozgrywek już w fazie grupowej. Jeśli jednak prognozy dotyczące zdobycia punktu przez „Àguias” w meczu Benfica Lizbona vs. Bayern się sprawdzą, turniej dla nich będzie kontynuowany w fazie pucharowej.
Ponieważ najpopularniejsi bukmacherzy są świadomi sytuacji i spodziewają się większej rotacji w składzie Bundesligi, przed meczem Benfica Lizbona – Bayern kursy na zwycięstwo faworyta są nawet nieco wyższe niż oczekiwano. Najwyższy kurs na triumf FCB wynosi 1,95.
Benfica Lizbona – statystyki i aktualna forma
Z czterema punktami po dwóch dniach rozgrywek Benfica Lizbona ma duże szanse na awans do 1/8 finału klubowych mistrzostw świata. Już remis we wtorek wieczorem wystarczyłby Portugalczykom, aby wyprzedzić Boca Juniors w końcowej klasyfikacji. Jeśli jednak przegrają mecz z FC Bayern, decydujące znaczenie będzie miało bilans bramek z powodu remisu 2:2 z argentyńskim przedstawicielem. Tutaj „Os Encarnados” mogą pochwalić się zwycięstwem 6:0 nad Auckland City. Jeśli jednak Boca Juniors odniesie wysokie zwycięstwo nad nowozelandzkim outsiderem, porażka w tym meczu oznaczać będzie przedwczesną eliminację.
Ewentualne wczesne odpadnięcie z tego międzykontynentalnego turnieju może w pewnych okolicznościach doprowadzić do wybuchu niezadowolenia w stolicy Portugalii. Najpóźniej po przegranym finale Pucharu Portugalii z Sportingiem Lizbona i zajęciu drugiego miejsca w lidze za znienawidzonym odwiecznym rywalem, praca trenera Bruno Lage jest obecnie postrzegana raczej sceptycznie.
Kolejny punkt krytyczny doświadczony trener pozwolił sobie w drugim meczu grupowym, kiedy to pokłócił się z zmienionym Turkiem Kökcu, co zakończyło się wzajemnymi obelgami. 49-latek wydaje się być na skraju porażki, wrażliwy i spięty. Nie są to dobre warunki, aby przewidywać niespodziewany sukces Benfiki Lizbona w starciu z Bayernem. Ci, którzy mają inne zdanie, w przypadku sukcesu otrzymają w aplikacji Interwetten prawie pięciokrotność stawki za zwycięstwo drużyny w szkarłatnych koszulkach.
Angel di Maria nadal nadaje ton ofensywie Benfiki
Pod względem jakościowym Orły nie mogą być jednak w żadnym wypadku lekceważone. Chociaż pod koniec sezonu nie udało się wygrać ważnych bezpośrednich pojedynków ze Sportingiem, „O Glorioso” podkreśliło między innymi w Lidze Mistrzów, że należy do 20 najlepszych drużyn w Europie. Po udanej fazie ligowej, w tym wygranych play-offach z Monaco, dopiero FC Barcelona okazała się zbyt silna w 1/8 finału.
Szczególnie dobrze wygląda ofensywa, w której grają znani piłkarze. W pierwszych dwóch meczach wyróżniał się doświadczony Angel di Maria. W meczu 2:2 z Boca Juniors argentyński mistrz świata strzelił ważnego gola z rzutu karnego, który dał remis. W wspomnianym meczu 6:0 z Auckland City Di Maria strzelił nawet dwa gole i zasłużył na najwyższe oceny. Ciekawostka: oba gole ponownie padły z rzutu karnego. Oprócz doświadczonego skrzydłowego, różnicę mogą zrobić również wykształcony w Niemczech Pavlidis lub reprezentant Turcji Aktürkoglu.

