Czy Levski Sofia zaskoczy faworyta?

Po remisie 0:0 w pierwszym meczu, wynik tego spotkania jest nadal otwarty. Jednak przed meczem faworytem jest gospodarz, ponieważ jego wartość rynkowa wynosi 173 miliony euro, podczas gdy wartość składu gości to tylko 21,43 miliona euro. Będzie to również jednym z powodów, dla których kursy niemieckich bukmacherów na mecz Braga vs. Levski Sofia tak wyraźnie wskazują na zwycięstwo gospodarzy. Ale jak prawdopodobne jest faktycznie zwycięstwo gospodarzy?

Na to pytanie chcemy odpowiedzieć na zakończenie naszej prognozy na mecz Braga vs. Levski Sofia i w tym celu przyjrzyjmy się najpierw obu drużynom w szczegółach. Zaczniemy od bilansu meczów u siebie i na wyjeździe obu drużyn. Zaskakujące jest to, że goście wypadają całkiem nieźle, ponieważ z 19 meczów bułgarski przedstawiciel zdobył średnio 1,84 punktu na mecz. Bułgarzy nie mogą jednak konkurować z Portugalczykami, którzy w meczach u siebie zdobyli średnio 2,00 punktu na mecz. Punkt ten należy więc przyznać gospodarzom, a jednocześnie faworytom.

Braga – analiza drużyny Portugalia

Braga z pewnym rozczarowaniem patrzy na miniony sezon, ponieważ po odpadnięciu z Ligi Europy w fazie grupowej, odpadła również z portugalskiego pucharu w ćwierćfinale. Ponadto drużyna Carlosa Vicensa zajęła „tylko” czwarte miejsce w krajowej lidze, tracąc tym samym szansę na udział w Lidze Mistrzów i bezpośredni awans do Ligi Europy. Z finansowego punktu widzenia jest to oczywiście poważny cios. Dlatego awans do następnej rundy jest dla klubu priorytetem. Klub chce bowiem pozostać atrakcyjny na arenie międzynarodowej, a do tego potrzebuje tych rozgrywek. Wszystko inne niż zwycięstwo nad Levski Sofia byłoby więc ogromnym rozczarowaniem.

Braga przełamie bułgarską obronę

Z 85 bramkami w 54 meczach ligowych (⌀ 1,57) drużyna Carlosa Vicensa wykazała się w minionym sezonie sporą skutecznością. Ponadto Portugalczycy tylko osiem razy nie zdobyli bramki, trafiając do siatki przeciwnika w 85,19% meczów. Czterech graczy wyróżniło się szczególnie: Bruma, Ricardo Horta, Amine El Ouazzani i Rodrigo Zalazar. Ta czwórka strzeliła w poprzednim sezonie 46 bramek i przygotowała 30 kolejnych. Bruma przeniósł się jednak już w przerwie zimowej do Benfiki Lizbona, pozostawiając po sobie lukę. Klub wzmocnił jednak swoją ofensywę, pozyskując Pau Victora (Barcelona – 12 mln euro).

Braga prezentuje się również bardzo dobrze w defensywie

Podobnie dobrze wygląda sytuacja defensywna drużyny Carlosa Vicensa, która w 54 meczach straciła tylko 53 bramki, plasując się poniżej magicznej granicy 1,0 straconych bramek na mecz. Klub wykorzystał jednak letnią przerwę i pozyskał dwóch interesujących graczy defensywnych: Gustafa Lagerbielke (Celtic – 2,5 mln euro) i Mario Dorgeles (Nordsjaelland – 11 mln euro). Nie zdziwiłoby nas więc, gdyby Braga w nadchodzącym sezonie wypadła jeszcze lepiej niż w poprzednim. A przy 21 meczach bez porażki w 54 meczach ligowych (38,89%) nie jest to wcale takie proste. Zatem „na zero” przeciwko bułgarskiemu przedstawicielowi z Sofii wydaje się realistycznym wynikiem.

Przewidywany skład:
Hornicek – Lagerbielke, Carvalho, Oliveira, Arrey-Mbi – Dorgeles, Gorby, Moutinho – Horta, Victor, Zalazar

Levski Sofia – analiza drużyny

Levski Sofia, wicemistrz najwyższej klasy rozgrywkowej Bułgarii, zapewnił sobie udział w kwalifikacjach do Ligi Europy i wyeliminował już Hapoel Beer Sheva z rozgrywek. Awans był jednak bardzo trudny, ponieważ po 180 minutach wynik między obiema drużynami wynosił 0:0.

Ostatecznie drużyna Velazqueza zwyciężyła w rzutach karnych i awansowała do drugiej rundy. Bułgarzy skorzystali jednak z dwóch wykluczeń przeciwników, więc sukcesu tego nie należy przeceniać. W rewanżu z Sportingiem Braga klub będzie realizował podobny plan i postara się nie stracić bramki.

Levski Sofia jest zbyt nieskuteczna

Bułgarzy rozegrali już trzy mecze w fazie kwalifikacyjnej i nie strzelili ani jednego gola w regulaminowym czasie gry. Jest to oczywiście rozczarowujące i wyraźnie pokazuje różnicę między poziomem krajowym a międzynarodowym. W najwyższej klasie rozgrywkowej Bułgarii, a także w pucharze, drużyna Julio Velazqueza zdobyła 67 bramek w 39 meczach (⌀ 1,72) i rzadko kończyła mecz bez zdobytej bramki. Nie jest więc tak, że klubowi całkowicie brakuje siły rażenia. Jednak przeciwko silnej obronie Sporting Braga szanse na zdobycie bramki będą rzadkością, więc nie należy koniecznie liczyć na trafienie gości.

Levski Sofia broni się z wielką pasją

W ataku drużynie Julio Velazqueza brakuje jakości, aby dotrzymać kroku Sportingowi Braga. W obronie wygląda to nieco inaczej, ponieważ z tylko jedną straconą bramką w ostatnich sześciu meczach ligowych, defensywa Bułgarów wykonuje dobrą robotę. Z tego powodu Portugalczycy w pierwszym meczu oddali tylko dwa strzały na bramkę i przez większość 90 minut byli nieszkodliwi. Nie spodziewamy się jednak, że goście zachowają czyste konto, ponieważ na wyjeździe bułgarski przedstawiciel jest znacznie słabszy niż u siebie. Podobnie jest w przypadku gospodarzy, którzy są znacznie silniejsi u siebie niż na wyjeździe.

Przewidywany skład:
Vutsov – Neves, Dimitrov, Makoun, Maicon – Trdin, Kostadinov, Rildo, Petkov, Kirilov – Sangare

Braga – Levski Sofia Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Przed tym meczem role nie mogłyby być bardziej rozdzielone, co pokazują również pierwsze dwie części naszej analizy. Gospodarze są indywidualnie lepsi, trudni do pokonania na własnym boisku i są w podobnej formie co wicemistrz Bułgarii. Nie zmienia tego również porównanie H2H, ponieważ 0:0 w pierwszym meczu było jak dotąd jedynym spotkaniem tych dwóch klubów i nie ma więc większego znaczenia.

Nie jest więc zaskoczeniem, że kursy bukmacherskie na zwycięstwo gości w meczu Braga – Levski Sofia są niezwykle wysokie. W sprawdzonym przez nas bukmacherze Betano można uzyskać najwyższy kurs 14,00.

Braga – Levski Sofia Typ

Polecamy typ na mecz Braga vs. Levski Sofia „obie drużyny nie strzelą gola”. Wynika to przede wszystkim z faktu, że goście nie zdobyli ani jednego gola w pierwszych trzech meczach kwalifikacji do Ligi Europy. Ponadto gospodarze grają bardzo solidnie w obronie, a latem wzmocnili nawet linię defensywną.

Ponadto w naszej decyzji rolę odgrywa oczywiście wynik 0:0 w Sofii, ponieważ nawet przy wsparciu kibiców Bułgarzy nie byli w stanie stworzyć poważnego zagrożenia pod bramką przeciwnika. Wreszcie, spodziewamy się, że goście będą grać bardzo defensywnie, ograniczając się wyłącznie do kontrataków.

Dodatkowo możecie zapisać na kuponie kursy na zwycięstwo gospodarzy w meczu Braga – Levski Sofia w połączeniu z wynikiem poniżej 3,5 gola w meczu. Jak już wspomnieliśmy, spodziewamy się defensywnej gry Bułgarów i, podobnie jak w pierwszym meczu, niewielu dobrych okazji. Wynika to oczywiście z destrukcyjnego stylu gry gości. Gospodarzom zdecydowanie dajemy szansę na zdobycie bramki, a tym samym na zwycięstwo.

Dodaj komentarz