Kto zostanie najlepszą drużyną klubową świata?
Wraz z finałem Klubowych Mistrzostw Świata w niedzielę wieczorem zakończy się sezon piłkarski 2024/25. Już teraz można powiedzieć, że był to sezon, na który Paris Saint-Germain będzie z dumą wspominać jeszcze przez dziesięciolecia. Oprócz pewnego zdobycia podwójnej korony na arenie krajowej, drużyna z francuskiej stolicy zdobyła również tytuł mistrza Ligi Mistrzów UEFA i teraz ma szansę na MetLife Stadium dopełnić swoje osiągnięcia. Jeśli w starciu Chelsea i PSG wygrają paryżanie, sezon będzie idealny.
Drużyna trenera Luisa Enrique jest, jak można się spodziewać, zdecydowanym faworytem finału. Kto po kolei wyeliminował z rozgrywek Bayern i Real Madryt, od kilku tygodni gra na absolutnym limicie swoich możliwości i emanuje pewnością siebie, ten logicznie ma największe szanse na ostatni krok do tytułu i zgarnie około 40 milionów dolarów nagrody pieniężnej. W prognozie Chelsea vs PSG należy jednak wziąć pod uwagę, że londyńczycy zasłużenie awansowali do finału i są bardzo zmotywowani, aby sprawić niespodziankę.
Przez cały turniej świeżo upieczonemu zdobywcy Pucharu Henkel – biorąc pod uwagę kursy bukmacherskie na Klubowe Mistrzostwa Świata 2025 – przyznawano największe szanse na zdobycie trofeum. Oczywiście ocena ta nie uległa zmianie przed finałem, który odbędzie się w niedzielę wieczorem w East Rutherford.
Chelsea – statystyki i aktualna forma
Czy wiesz, że Chelsea Football Club był ostatnią europejską drużyną, która przegrała finał Klubowych Mistrzostw Świata? W 2012 roku londyńczycy przegrali minimalnie 0:1 z brazylijskim Corinthians. Od 2013 roku w jedenastu edycjach Klubowych Mistrzostw Świata zwyciężył zawsze klub z Europy. Już teraz wiadomo, że ta seria zostanie kontynuowana podczas pierwszej edycji rozgrywek w formacie XXL. Jeśli wierzyć kursom bukmacherskim na mecz Chelsea – PSG, jak wspomniano powyżej, bukmacherzy oferujący zakłady cash out wyraźnie faworyzują Paryż.
Czy Chelsea również ulegnie presji PSG?
Podopieczni trenera Enzo Maresca rozgrywają jak dotąd bardzo solidny turniej. Z perspektywy czasu londyńczycy mogą się nawet cieszyć, że w fazie grupowej – po porażce 1:3 z Flamengo – zajęli tylko drugie miejsce. Zamiast zmierzyć się już w 1/8 finału z Bayernem, a w przypadku zwycięstwa w ćwierćfinale z Paris St. Germain, udało im się awansować do finału dzięki zwycięstwom w dogrywkach z Benficą, Palmeiras i ostatecznie Fluminense.
W półfinale przeciwko niepokonanej dotąd drużynie byłego zawodnika Chelsea Thiago Silvy po raz pierwszy zabłysnął Joao Pedro w nowej niebieskiej koszulce. Nowo pozyskany zawodnik z Brighton stał się absolutnym bohaterem meczu, strzelając dwa gole w wygranym 2:0 spotkaniu, a ponadto jako pierwszy gwiazdor CFC od czasu Demby Ba w styczniu 2013 roku zdobył dwa gole w swoim pierwszym oficjalnym meczu. Brazylijczyk wnosi do ofensywy The Blues nowy wymiar i sprawia, że czwarta drużyna minionego sezonu PL może podnieść poprzeczkę oczekiwań na nadchodzący sezon.
Anglicy nadal pozostają jednak outsiderami w walce o tytuł mistrza świata klubów, choć należy podkreślić, że drużyna Maresca strzeliła co najmniej jednego gola w dziewięciu kolejnych meczach ligowych, a średnio w tym okresie zdobywała nawet 2,22 gola. Osiem z tych dziewięciu meczów zakończyło się zwycięstwem. Londyńczycy będą jednak mieli ogromne trudności z agresywnym pressingiem Francuzów i na początku skupią się na pracy bez piłki. Łącząc te dwa subiektywne podejścia, można obstawić na kuponie kombinację zwycięstwa PSG z maksymalnie czterema bramkami w meczu. W Betano wynosi on 1,70, co dodatkowo spełnia warunki obrotu bonusem Betano.
Przewidywany skład Chelsea:
Sanchez – Cucurella, Adarabioyo, Chalobah, Gusto – Caicedo, Fernandez, Palmer – Neto, Joao Pedro, Nkunku
PSG – statystyki i aktualna forma
Różni trenerzy wyruszyli w podróż, aby zobaczyć idealny mecz swojej drużyny. Zwłaszcza perfekcjonista Pep Guardiola przez lata stawiał sobie za cel stworzenie koncepcji gry, która zmaksymalizuje prawdopodobieństwo zwycięstwa. Jednak to właśnie jego rodak Luis Enrique osiągnął obecnie z Paris Saint-Germain to, co Pepowi rzadko się udawało: połączenie stałego sukcesu z estetyką i emocjonalnym zaangażowaniem.
To, co czerwono-niebiescy pokazali w półfinale z Realem Madryt, było z innej ligi. Po prowadzeniu 3:0 w pierwszej połowie i dwóch bramkach w pierwszych dziesięciu minutach wielu ekspertów pozwoliło sobie nawet na stwierdzenie, że była to różnica klas między dwoma europejskimi gigantami piłkarskimi. Słusznie! Zwycięzca Ligi Mistrzów z miasta miłości zdominował mecz i ostatecznie wygrał 4:0!
Paris St. Germain ma światowej klasy zawodników na wszystkich pozycjach
Ponieważ wcześniej FC Bayern został pokonany 2:0, a „Les Parisiens” wygrali pięć z sześciu meczów turniejowych, Dembele, Hakimi i spółka nadal mogą pochwalić się doskonałą formą. Znajduje to również odzwierciedlenie w statystykach defensywnych. Żadna drużyna nie ma niższego wskaźnika xGA w tych klubowych mistrzostwach świata. Jedenastka Enrique broni się zbiorowo, atakuje z najwyższą intensywnością wraz z szybkimi napastnikami i nawet w przypadku pokonania pierwszej linii pressingu jest w stanie bez problemu zabezpieczyć własną głębię i cofnąć się do pressingu w środku pola.
Ponadto potrójny zwycięzca minionego sezonu dysponuje ogromną indywidualną jakością w ataku. Dembele natychmiast strzelił gola po powrocie do pierwszego składu przeciwko Galaktycznym, Kvaratskhelia jest stałym źródłem zagrożenia na lewej stronie, a o klasie Desiré Doué można było się przekonać nie tylko podczas tego turnieju. Dodatkowym atutem jest Bradley Barcola, który przeciwko Realowi Madryt ograł połowę obrony.
Do tego dochodzi środkowa linia pomocy, która może być uznana za kolejną perełkę dobrze funkcjonującego kolektywu. Joao Neves jest skrupulatnym pracownikiem, który nadaje tempo w pressingu, Vitinha często wykonuje w meczu więcej podań niż przeciwnik łącznie, a Fabian Ruiz coraz bardziej staje się wszechstronnym graczem, który odkrył w sobie talent strzelecki. Hiszpan strzelił dwa gole w wygranym 4:0 meczu z Madrytem i dlatego moim zdaniem jest potencjalnym strzelcem bramki w niedzielę wieczorem. Za typ na bramkę Fabiana Ruiza w meczu Chelsea vs PSG można otrzymać w Interwetten wysoką stawkę 6,00. W weekend można jeszcze po raz ostatni skorzystać z darmowego zakładu o wartości 11 € od Interwetten na Klubowe Mistrzostwa Świata.
Przewidywany skład PSG:
Donnarumma – Nuno Mendes, Beraldo, Marquinhos, Hakimi – Vitinha, Joao Neves, Fabian Ruiz – Kvaratskhelia, Dembele, Doue
Chelsea – PSG Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Wszystkie dotychczasowe osiem spotkań odbyło się w ramach Ligi Mistrzów UEFA. Paris Saint-Germain ma niewielką przewagę z trzema zwycięstwami, trzema remisami i dwiema porażkami. Ostatnie dwa bezpośrednie pojedynki również zakończyły się zwycięstwem francuskiego lidera. Jednak mecze te miały miejsce ponad dziewięć lat temu, więc bilans bezpośrednich spotkań nie ma większego znaczenia dla zbliżającego się finału na stadionie MetLife. W niedzielę wieczorem karty zostaną całkowicie przetasowane.
Chelsea – PSG Typ
Przed finałem Klubowych Mistrzostw Świata bukmacher NEO.bet ponownie przygotował specjalną promocję. Możecie postawić 10 € na zwycięstwo Paris St. Germain nad Chelsea i skorzystać z 500% podwyższenia kursu od NEO.bet.
Moim zdaniem prawdopodobieństwo, że Francuzi faktycznie utrzymają przewagę w New Jersey, jest bardzo wysokie. Drużyna trenera Luisa Enrique jest nie tylko aktualnym triumfatorem Ligi Mistrzów, ale także dotychczasowym liderem tego turnieju w USA. Zarówno w defensywie, jak i w ofensywie. Po zwycięstwach nad Bayernem i Realem Madryt z łącznym wynikiem 6:0 wiele wskazuje na to, że Chelsea również odczuje pełną siłę presji paryskich potworów.
Chociaż londyńczyków nie można lekceważyć po dotychczasowych przekonujących występach w klubowych mistrzostwach świata, to jednak czerwono-niebiescy grają obecnie na zupełnie innym poziomie. Dlatego też, wybierając między Chelsea a PSG, skłaniam się ku typowi, że faworyt ponownie wygra co najmniej dwoma bramkami różnicy. Za zakład PSG (-1,5) można otrzymać w Bwin najwyższy kurs 2,45.