Czy Glasner pokona Pepa w finale Pucharu Anglii?

Od lata 2016 roku Pep Guardiola jest trenerem Manchesteru City. Jego pierwszy sezon w Anglii 2016/17 jest do dziś jedynym, w którym hiszpański trener światowej klasy nie zdobył żadnego tytułu. Niecałe dziesięć lat później los może się powtórzyć. W sezonie 2024/25 Cityzens mają szansę na zdobycie trofeum tylko w Pucharze Anglii. W finale długoletni lider branży zmierzy się z klubem ze stolicy. Przed 90 000 widzów na stadionie Wembley, w meczu pomiędzy Crystal Palace a Manchester City, typowanie na londyńczyków oczywiście wiąże się z wyższymi kursami bukmacherskimi.

Jednak drużyna trenera Olivera Glasnera zdecydowanie dobrze czuje się w roli outsidera. Eagles nie mają zbyt wiele do stracenia w starciu z zdecydowanym faworytem. Za to mogą zyskać naprawdę wiele. Oprócz pierwszego w historii klubu tytułu krajowego, stawką jest również kwalifikacja do Ligi Europy. Jeśli więc prognozy dotyczące zwycięstwa outsidera w Pucharze Anglii sprawdzą się, Crystal Palace po raz pierwszy w historii wystąpi w rozgrywkach międzynarodowych.

Chociaż bukmacherzy również dość jednoznacznie typują zwycięstwo Manchesteru City, prawdopodobnie nigdy w ciągu ostatnich pięciu lat nie było „łatwiej” pokonać gwiazdorską drużynę z północno-zachodniej Anglii. Szczególnie w 90 minutach plus ewentualna dogrywka i rzuty karne, Crystal Palace ma uzasadnione nadzieje na wielki sukces.

Crystal Palace – statystyki i aktualna forma

Po raz trzeci po 1990 i 2016 roku Crystal Palace awansował do finału Pucharu Anglii. Pierwsze dwa finały zakończyły się porażką, ale w sobotę po południu Eagles będą walczyć o wielki sukces. Byłby to nie tylko pierwszy tytuł w najstarszych rozgrywkach pucharowych świata, ale także pierwsze znaczące trofeum, które londyńczycy mogliby umieścić w swojej gablocie klubowej. Oczekiwanie na to wielkie wydarzenie na stadionie Wembley nie słabnie, a optymizm jest ogromny.

Crystal Palace pod wodzą Glasnera jest coraz lepszy

Faktem jest, że drużyna trenera Olivera Glasnera podchodzi do meczu o tytuł z dużą pewnością siebie. Wynika to z jednej strony z imponującej dominacji w drodze do finału Pucharu Anglii. Cztery z pięciu rozegranych meczów zakończyły się zwycięstwem co najmniej dwoma bramkami. W ćwierćfinale i półfinale drużyna odniosła wyraźne zwycięstwa 3:0 nad Fulham i Aston Villą.

Z drugiej strony, Crystal Palace stał się ostatnio bardzo niewygodnym przeciwnikiem w Premier League. Z ostatnich jedenastu meczów ligowych Eagles przegrali tylko dwa. Próbny występ w zeszłym tygodniu zakończył się zwycięstwem 2:0 na wyjeździe z finalistą Ligi Europy, Tottenhamem. Z bilansem ośmiu zwycięstw, pięciu remisów i czterech porażek Palace zajmuje siódme miejsce w tabeli drugiej rundy. Jako dwunasty w klasyfikacji generalnej, szansa na awans do europejskich pucharów poprzez ligę już dawno przepadła.

Jeśli jednak w sobotę Crystal Palace pokona Manchester City, a wysokie kursy na zwycięstwo stołecznej drużyny się sprawdzą, oznaczałoby to automatycznie pierwszy w historii klubu udział w europejskich pucharach. Obecnie Bet365 oferuje kurs 3,20 na triumf Palace w Pucharze Anglii. Biorąc pod uwagę ryzyko, warto skorzystać z bonusu Bet365 dla nowych klientów i postawić odpowiedni zakład.

Nadzieję na pozytywny wynik budzi przede wszystkim spójność, która od zawsze charakteryzuje drużynę Glasnera. Do tego dochodzi wysokiej jakości ofensywa z Matetą, Eze i Sarrem. Nie można wykluczyć, że trio to wykorzysta nadarzające się okazje i Eagles zdobędą pierwszą bramkę w meczu. Dzięki darmowemu zakładowi Interwetten o wartości 11 € możecie obstawić najwyższy kurs 2,65 bez własnego wkładu i zgarnąć niezłą wygraną.

Przewidywany skład:
Henderson – Richards, Lacroix, Guehi – Munoz, Hughes, Wharton, Mitchell – Eze, Sarr – Mateta

Manchester City – statystyki i aktualna forma

Podsumowując, Manchester City ma za sobą rozczarowujący sezon. Ze względu na ogromne oczekiwania nawet triumf w Pucharze Anglii nie zmieniłby zbytnio tej oceny. Ponieważ klub odpadł już w fazie playoff Ligi Mistrzów z Realem Madryt i tak naprawdę nigdy nie miał realnych szans na obronę tytułu mistrza ligi, potencjalne zwycięstwo w pucharze byłoby jedynie przysłowiową kroplą w morzu potrzeb. Niemniej jednak Pep Guardiola ma oczywiście nadzieję, że w swoim ósmym roku z rzędu w City zdobędzie co najmniej jedno trofeum.

Czy wraz z Haalandem do gry City powróci siła ofensywna?

W porównaniu z fatalną fazą zimową, kiedy to Sky Blues chwilowo wypadli nawet z miejsc gwarantujących udział w Lidze Mistrzów, aktualny lider brytyjskiej ligi ostatnio wyraźnie się ustabilizował. Od początku marca nie przegrał ani jednego meczu ligowego. Dziesięć kolejnych meczów bez porażki jest jednym z powodów, dla których między Manchesterem City a Crystal Palace oferowane są znacznie niższe kursy na İlkaya Gündoğana, Kevina de Bruyne’a i spółkę.

Moim zdaniem jednak kurs 1,78 na zwycięstwo City w regulaminowym czasie gry w aplikacji Betano należy traktować z ostrożnością, ponieważ szczególnie w ostatnie dwa weekendy gwiazdy z przemysłowego miasta nie pokryły się chwałą, remisując 0:0 z ostatnią w tabeli Southampton oraz wygrywając bez polotu 1:0 u siebie z Wolverhampton.

Ponieważ ostatnio znakomita ofensywa miała trudności z rozmontowaniem zwartej, wielonożnej linii obrony, przed finałem Pucharu Anglii pomiędzy Crystal Palace a Manchesterem City można rozważyć obstawienie wyniku poniżej określonej liczby bramek. Za wynik poniżej 3 bramek, który w przypadku dokładnie trzech trafień w regulaminowym czasie gry gwarantuje zwrot pieniędzy, Winamax oferuje najwyższy kurs 1,60. Już w ostatnich latach spektakularne mecze w finałach pucharowych na Wyspach były raczej rzadkością. Tylko w jednym z ostatnich dziewięciu finałów najstarszego pucharu świata padło więcej niż trzy bramki.

Również pod względem kadrowym są powody do optymizmu, ponieważ Erling Haaland może wrócić do zdrowia przed finałem Pucharu Anglii. Norweg był nieobecny w ostatnich tygodniach z powodu kontuzji, pozostawiając po sobie ogromną lukę, której nie udało się wypełnić. Jednak nawet z Haalandem w składzie Cityzens okazali się w tym sezonie tak podatni na porażki, jak nie byli od lat. Obrona pozostaje podstawową słabością, którą z pewnością dostrzegły również londyńskie Orły i które z pewnością będą chciały wykorzystać w swoim planie na mecz.

Przewidywany skład:
Ederson – Nunes, Dias, Gvardiol, O’Reilly – Kovacic, Bernardo – Doku, De Bruyne, Marmoush – Haaland

Crystal Palace – Manchester City Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

W połowie kwietnia drużyny spotkały się po raz ostatni w Premier League. Crystal Palace rozpoczął mecz jak burza i już po 20 minutach prowadził 2:0. Potem jednak faworyt pokazał swoją siłę, wyrównał wynik przed przerwą i ostatecznie wygrał 5:2. W pierwszym meczu w Londynie na początku grudnia Sky Blues musieli zadowolić się remisem 2:2. Chociaż bezpośrednie starcia zdecydowanie przemawiają na korzyść Cityzens, należy pamiętać, że Eagles w czterech kolejnych meczach z Manchesterem City zawsze strzelili co najmniej dwa gole. Jeśli uda im się to ponownie w sobotę po południu, na Wembley może dojść do niespodzianki.

Crystal Palace – Manchester City Typ

Kto wygra Puchar Anglii 2024/25? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę wieczorem podczas meczu Crystal Palace z Manchesterem City. Na papierze Cityzens są dość wyraźnymi faworytami. Nic dziwnego, ponieważ drużyna trenera Pepa Guardioli po raz trzeci z rzędu znalazła się w finale i od 2018 roku zdobyła co najmniej jeden tytuł w każdym sezonie. Po rozczarowujących wynikach w lidze i Lidze Mistrzów, Sky Blues mają szansę na kontynuację tej passy tylko w najstarszych rozgrywkach pucharowych świata. Jednak drużyna Olivera Glasnera będzie walczyć z całych sił.

Orły mają za sobą bardzo dobry rok 2025, od lata znacznie się rozwinęły i mogą po raz pierwszy w historii klubu świętować tytuł mistrza kraju. Rola outsidera dobrze pasuje londyńczykom, ponieważ dzięki stabilnej podstawowej taktyce, w weekend decydujące znaczenie będą miały przede wszystkim kontrataki.

Uważam, że niespodziewany sukces jest bardzo prawdopodobny i dlatego widzę wartość w obstawieniu DNB 1 między Crystal Palace a Manchester City. Jeśli po 90 minutach wynik będzie remisowy, stawka zostanie zwrócona. Za zakład dwukierunkowy Vbet oferuje imponujący kurs 3,20, który obstawiam trzema jednostkami.