Czy Czechy utrzymają emocje w grupie L?

W czwartek wieczorem w grupie L europejskich kwalifikacji do MŚ może zapadnąć wstępna decyzja. Biorąc pod uwagę, że tylko zwycięzca grupy otrzyma bezpośredni bilet na mistrzostwa świata 2026 w USA, Kanadzie i Meksyku, czeska reprezentacja piłkarska walczy już o ostatnią szansę. Tylko jeśli w najważniejszym meczu pomiędzy Czechami a Chorwacją typ na zwycięstwo gospodarzy okaże się trafny, 39. drużyna w światowym rankingu może nadal marzyć o zwycięstwie w grupie.

Obecnie tabela wskazuje na doskonałą pozycję wyjściową na korzyść trzeciego miejsca w mistrzostwach świata w 2022 roku, który wygrał wszystkie cztery dotychczasowe mecze kwalifikacyjne, a dzięki wspaniałemu zwycięstwu 5:1 w pierwszym meczu u siebie z Czechami ma również znacznie lepszy bilans bramkowy. Ściśle rzecz biorąc, „Vatreni” mogą sobie pozwolić nawet na porażkę w Pradze i nadal – na trzy mecze przed końcem – mieć wszystkie atuty w swoich rękach. Jednak podopieczni wieloletniego trenera Zlatko Dalica chcą w najlepszym razie uniknąć takiej presji i rozwiać ostatnie wątpliwości, zdobywając trzy punkty na wyjeździe.

Zasadniczo można zdecydowanie rozważyć prognozę trzech punktów dla gości przed pojedynkiem Czech i Chorwacji. W końcu drużyna w kratkę przegrała tylko jeden z sześciu meczów międzynarodowych w roku kalendarzowym 2025 – w ćwierćfinale NL 0:2 we Francji, po tym jak pierwszy mecz wygrała 2:0. Ogólnie rzecz biorąc, obrona jest największym atutem dziewiątej drużyny w światowym rankingu, która w czterech z sześciu wspomnianych spotkań od początku roku zachowała czyste konto.

Biorąc pod uwagę wynik 17:1 w bieżących kwalifikacjach do mistrzostw świata oraz fakt, że Kramaric, Modric i spółka prawdopodobnie zadowolą się remisem, wiele wskazuje na to, że ostatecznie „ognistym” uda się osiągnąć dobry wynik. Na rynku trójstronnym Interwetten oferuje kurs 2,45 na zwycięstwo Chorwatów.

Sytuację komplikuje fakt, że gospodarze muszą radzić sobie bez swojego zdecydowanie najgroźniejszego napastnika. Patrik Schick z Bayer Leverkusen nie zagra z powodu kontuzji i nie ma dla niego równoważnego zastępcy. Dla Czechów, którzy i tak mają trudności w ataku i również preferują przede wszystkim reaktywne podejście, zadanie przeciwko doświadczonym Chorwatom będzie zatem niezwykle skomplikowane. Już w ostatnich dwóch meczach międzynarodowych we wrześniu Czesi nie poprzestawali się w ataku przeciwko Czarnogórze (2:0 – drugi gol w 91. minucie) i Arabii Saudyjskiej (1:1).

Na podstawie tej subiektywnej oceny przedstawiam przekonujące argumenty, aby przed meczem Czechy – Chorwacja polecić kurs 1,75 na kombinację X2 i poniżej 3,5. Za pośrednictwem strony internetowej lub aplikacji Merkur Bets można skorzystać z funkcji Bet Builder i połączyć różne rynki.

Czechy – Chorwacja Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Po pięciu meczach międzynarodowych reprezentacja Czech wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo nad Chorwacją. Trzy remisy kontrastują z dwoma zwycięstwami Chorwatów. Jedyne jak dotąd spotkanie w kwalifikacjach do mistrzostw świata lub Europy było jednocześnie meczem pierwszej rundy, który odbył się 9 czerwca tego roku. Chorwacja wygrała u siebie w Zagrzebiu 5:1, strzelając cztery bramki w okresie od 62. do 75. minuty. Po niecałej godzinie wynik wynosił 1:1. Uważam jednak za bardzo mało prawdopodobne, aby w czwartkowym rewanżu w Pradze padło ponownie tak wiele bramek. Trzy bramki w ciągu 90 minut powinny być maksymalnym wynikiem.

Czechy – Chorwacja Typ

Chorwacja i Czechy zajmują obecnie ex aequo pierwsze miejsce w grupie L. Problem z czeskiego punktu widzenia polega tylko na tym, że rozegrali już o jeden mecz więcej i mają znacznie gorszy bilans bramkowy. Wynika to między innymi z porażki 1:5 w pierwszym meczu w Zagrzebiu. Sytuacja jest więc prosta: Czechy muszą koniecznie wygrać u siebie, aby zachować matematyczne szanse na zwycięstwo w grupie i wywrzeć presję na „Vatreni” w trzech pozostałych meczach. Jeśli natomiast wicemistrzowie świata z 2018 roku zdobędą punkty, bezpośredni bilet w tej piątce trafi do doświadczonej drużyny Dalica.

Ponieważ gospodarze muszą przejąć inicjatywę, a Chorwaci mogą polegać na swojej stabilnej obronie, spodziewam się pozytywnego wyniku dla gości. Czechy bez swojego gwiazdorskiego napastnika Schicka prawdopodobnie nie będą miały zbyt wielu okazji do zdobycia bramki przeciwko zwartej, licznej obronie dziewiątej drużyny w światowym rankingu. Dlatego obstawiam Czechy vs. Chorwacja z kursem 1,75 na X2 i poniżej 3,5. Moja fikcyjna stawka wynosi sześć z dziesięciu możliwych jednostek.

Dodaj komentarz