Kolejna porażka Żółtej Łodzi Podwodnej?
Kto spojrzy na aktualną tabelę fazy grupowej Ligi Mistrzów, z pewnością intuicyjnie poczuje, że Villarreal CF, który z zaledwie jednym punktem na dwanaście możliwych zajmuje 32. miejsce, należy do największych rozczarowań sezonu 2025/26. W rzeczywistości to przeczucie można również potwierdzić matematycznie, ponieważ biorąc pod uwagę punkty oczekiwane obliczone przez Opta, Żółta Łódź Podwodna powinna zajmować 13. miejsce. Ponieważ rzeczywistość jest o 19 miejsc gorsza, nie tylko w meczu Dortmundu z Villarrealem należy obstawiać wyraźnie na Westfalczyków, ale także należy zauważyć, że żadna inna drużyna nie pozostała w tyle za oczekiwaniami bardziej niż drużyna ze wschodniej Hiszpanii.
Niemniej jednak przedstawiciele La Liga nie są oczywiście łatwym przeciwnikiem, chociaż BVB wie, jak sobie z nimi radzić. Przynajmniej u siebie. W końcu czarno-żółci przegrali tylko trzy z ostatnich 17 meczów Ligi Mistrzów u siebie z hiszpańskimi klubami (osiem zwycięstw, sześć remisów), mimo że w tym okresie grali z dużo bardziej znanymi przeciwnikami, takimi jak Real Madryt czy Barcelona. W związku z tym w meczu Dortmundu z Villarrealem stawiamy na trzy punkty dla drużyny Niko Kovaca, która przegrała tylko jeden z ostatnich 18 meczów Ligi Mistrzów u siebie (11 zwycięstw, 6 remisów).
Kto jednak w świetle dwóch ostatnich remisów Westfalczyków w Bundeslidze z Hamburgiem (1:1) i Stuttgartem (3:3) woli jednak trzymać się z dala od systemu trójdrożnego, może z czystym sumieniem postawić na mecz z dużą liczbą bramek. W końcu nigdzie nie było więcej widowiska niż podczas meczów BVB. W meczach Ligi Mistrzów z udziałem drużyny w czarno-żółtych strojach w sezonie 2025/26 padło już łącznie 24 bramki (13:11). To średnio sześć bramek na mecz – najwyższy wynik w rozgrywkach.
Dortmund vs. Villarreal Prognoza AI
AI zasadniczo znajduje wartość w systemie trójdrożnym i oblicza szansę BVB na zwycięstwo na poziomie 55,4 procent. Jednak według prognozy AI jeszcze bardziej pozytywna wartość oczekiwana dla Dortmundu przeciwko Villarrealowi znajduje się w azjatyckim handicapie -0,75 dla drużyny z Westfalii. AI podaje prawdopodobieństwo wystąpienia tego wyniku na 49,1%, co przewyższa kurs 2,05 oferowany przez aplikację Bet365.
Dortmund – statystyki i aktualna forma
Borussia Dortmund ma już dziewięć punktów straty do Bayernu w Bundeslidze i nie zdołała wygrać sobotniego pojedynku z VfB Stuttgart, mimo prowadzenia 2:0 i 3:2 (wynik końcowy: 3:3). Ogólnie rzecz biorąc, drużyna w czarno-żółtych strojach nie tylko wróciła na czwarte miejsce w tabeli i jest na dobrej drodze do awansu do elitarnej ligi, ale także zdobyła już siedem z dwunastu możliwych punktów w Lidze Mistrzów. Nie wystarczy to wprawdzie do zajęcia miejsca w pierwszej ósemce, ale awans do fazy pucharowej nie wydaje się zagrożony. Zwłaszcza jeśli Dortmund pokona Villarreal i odniesie kolejne zwycięstwo na własnym boisku.
Przemawia za tym fakt, że Dortmund spotkał się już 42 razy z drużynami z Hiszpanii w rozgrywkach europejskich (14 zwycięstw, 11 remisów, 17 porażek). Z Villarrealem zagra po raz pierwszy w oficjalnym meczu. Jednak zwłaszcza na własnym boisku BVB radziło sobie bardzo dobrze z przedstawicielami La Liga w Lidze Mistrzów UEFA, przegrywając tylko trzy z 17 meczów u siebie (osiem zwycięstw, sześć remisów).
Dortmund z dużą siłą przebicia na całej szerokości boiska
W pierwszych czterech meczach Ligi Mistrzów BVB zdobyło już łącznie 24 bramki (13 strzelonych, 11 straconych). To najwyższy wynik po czterech meczach w jednej edycji. Szczególnie uderzające jest to, że drużyna nie jest już tak zależna od Serhou Guirassy’ego, jak w poprzednim sezonie, kiedy strzelił 13 bramek w 14 meczach Ligi Mistrzów. Podczas gdy napastnik strzelił tylko jednego gola w czterech meczach i z wynikiem 0,32 xG na 90 minut jest znacznie poniżej swojego wyniku z poprzedniego roku (1,02), ciężar gry jest obecnie rozłożony na znacznie więcej osób. Aż dziesięciu różnych graczy Dortmundu znalazło się już na liście strzelców, co sprawia, że drużyna Niko Kovaca jest niezwykle trudna do przewidzenia.

Villarreal – statystyki i aktualna forma
Villarreal CF zakwalifikował się do elitarnych rozgrywek jako piąty zespół La Liga. Podczas gdy Żółta Łódź Podwodna (hiszp. el submarino amarillo) na poziomie krajowym kontynuuje świetną passę z poprzedniego sezonu i zajmuje obecnie trzecie miejsce, tracąc tylko trzy punkty do lidera Realu Madryt, powrót do Ligi Mistrzów jest jednak jednym wielkim rozczarowaniem. W aktualnej tabeli Ligi Mistrzów drużyna ze wschodniego wybrzeża Hiszpanii zajmuje 32. miejsce z jednym punktem na dwanaście możliwych (jeden remis, trzy porażki). Według oczekiwanych punktów jest to największy spadek formy. Zamiast 32. miejsca oczekiwano 13. miejsca (-19 miejsc).
Nie grali nawet z absolutnymi potentatami. Zamiast tego piłkarze Marcelino przegrali ostatnio nawet z cypryjskim Pafos FC na wyjeździe 0:1. Nic więc dziwnego, że w meczu Dortmundu z Villarrealem kursy wyraźnie nie sprzyjają gościom, których zwycięstwo na Signal Iduna Park jest wyceniane przez Bet365 na 4,33.
Villarreal musi przede wszystkim poprawić swoją grę ofensywną
Co prawda „tylko” sześć straconych bramek w pierwszych czterech meczach to jeden z najlepszych wyników spośród wszystkich drużyn z dolnej połowy tabeli. Na przykład BVB, plasujący się 18 pozycji wyżej, stracił prawie dwa razy więcej bramek (jedenaście). Jednak ponieważ motor ofensywny utknął w martwym punkcie, o czym świadczą zaledwie dwie strzelone bramki, nawet stosunkowo niewielka liczba straconych bramek była zbyt duża.
Były jednak momenty. Na przykład Nicolas Pépé jest jednym z nielicznych graczy, którzy mogą pochwalić się dwucyfrową liczbą stworzonych okazji i dwucyfrowymi wartościami progresywnych podań w tym sezonie (dziesięć okazji, jedenaście progresywnych podań z gry). Jeśli jednak skuteczność przed bramką przeciwnika nie wzrośnie, nawet takie najlepsze wyniki ostatecznie pozostaną tylko pustymi słowami.

Dortmund – Villarreal Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Head to head: 0 – 0 – 0
Obie drużyny nigdy wcześniej nie spotkały się w ramach europejskich rozgrywek. Nie ma więc żadnych bezpośrednich danych „Head to head”, które mogłyby wpłynąć na naszą prognozę dotyczącą meczu Dortmund – Villarreal, chociaż należy zauważyć, że BVB przegrało tylko trzy z 17 meczów Ligi Mistrzów rozgrywanych na własnym boisku z przedstawicielami La Liga (osiem zwycięstw, sześć remisów).
Dortmund – Villarreal Typ
Chociaż obie drużyny spotkały się dotychczas tylko w meczach towarzyskich, w których Żółta Łódź Podwodna radziła sobie zazwyczaj lepiej, nasze analizy nie wykazały zbyt wielu argumentów przemawiających za gośćmi ze wschodniego wybrzeża Hiszpanii. BVB jest silniejsze pod każdym względem i dzięki dużej liczbie różnych strzelców bramek trudniejsze do przewidzenia niż drużyna Marcelino, która co prawda dobrze radzi sobie na arenie krajowej, ale w Lidze Mistrzów osiąga bardzo słabe wyniki, a ostatnio przegrała nawet 0:1 z wyraźnym outsiderem, Pafos.
Chociaż istnieją również dobre argumenty, aby unikać systemu trójdrożnego i zamiast tego postawić na mecz z dużą liczbą bramek, zalecamy po prostu obstawienie zwycięstwa gospodarzy, którzy należą do najsilniejszych drużyn w Europie. W końcu tylko Bayern i Inter (po pięć procent) mają od początku sezonu 2022/23 jeszcze niższy wskaźnik porażek u siebie w Lidze Mistrzów niż Borussia (sześć procent).

