Czy Królewscy zakończą swoją niemoc strzelecką?
Dla czołowych klubów europejskich, w których gra wielu reprezentantów swoich krajów, przerwy na mecze międzynarodowe często wiążą się z frustracją. Oczywiste jest bowiem, że zawodnicy, którzy grają dla swojego kraju i podejmują się czasami męczących podróży, narażają się na większe ryzyko kontuzji. W przypadku Realu Madryt ostatnie powołania spowodowały nawet niewielki niedobór kadrowy.
Courtois, Mbappé, Huijsen i Eder Miltao musieli opuścić zgrupowania swoich reprezentacji z powodu kontuzji. Chociaż w przypadku wszystkich czterech zawodników były to prawdopodobnie tylko środki ostrożności, nie można jeszcze ostatecznie stwierdzić, czy będą oni gotowi do gry. Ponieważ poza tym szpital królewskiej drużyny jest pełen znanych zawodników, w typowaniu wyniku meczu Elche vs. Real Madryt należy zachować ostrożność.
Faworytem pozostaje jednak drużyna z Madrytu, która przed przerwą na mecze reprezentacji nie odniosła jednak dwóch zwycięstw z rzędu i nie strzeliła żadnej bramki. W Lidze Mistrzów w Liverpoolu (0:1) oraz kilka dni później w La Liga z Rayo Vallecano (0:1) nie udało się odnieść pełnego sukcesu.
W niedzielę drużyna trenera Xabiego Alonso chce powrócić na ścieżkę sukcesów, opierając się przede wszystkim na stabilnej obronie. Dziesięć straconych bramek to najlepszy wynik w hiszpańskiej ekstraklasie. We wszystkich rozgrywkach tylko Atletico Madryt było w stanie dwukrotnie (lub częściej) umieścić piłkę w siatce podczas spektakularnego zwycięstwa 5:2 w derbach z Galaktycznymi.
Ogólnie rzecz biorąc, konserwatywny styl gry powrócił do zespołu gwiazd ze stolicy kraju. Spośród 13 zwycięstw od połowy sierpnia ponad połowa (siedem) została odniesiona dokładnie jedną bramką przewagi. W jedenastu przypadkach Real mógł zdobyć trzy punkty, strzelając maksymalnie cztery bramki w trakcie meczu.
Alternatywnym podejściem może być również obstawianie, że decyzja zapadnie dopiero po przerwie. Przemawia za tym na przykład fakt, że beniaminek z prowincji Alicante już niejednokrotnie udowodnił swoją ligową przydatność. „Los Franjiverdes” zajmują solidne jedenaste miejsce, zgromadzili już 15 punktów i mają najlepszą obronę w La Liga. W sześciu meczach u siebie stracili tylko trzy bramki. W tym sezonie drużyna w zielonych strojach nie przegrała jeszcze żadnego meczu u siebie.
Elche – Real Madryt Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Od 2013 roku oba kluby spotkały się łącznie jedenaście razy. W tym okresie Elche zasłużyło na swoją reputację drużyny „windowej”. Ostatnie bezpośrednie starcie miało miejsce wiosną 2023 roku, kiedy to Real Madryt wygrał u siebie 4:0 dzięki dwóm bramkom Karima Benzemy. Patrząc wstecz na sześć ostatnich spotkań, było to piąte zwycięstwo Królewskich, którzy jednak tylko raz w historii strzelili więcej niż cztery bramki przeciwko drużynie z Alicante. W Elche trzy bramki Realu były najwyższym wynikiem. We wszystkich meczach wyjazdowych światowej klasy klubu na stadionie Estadio Manuel Martinez Valero padły maksymalnie trzy bramki.

Elche – Real Madryt Typ
Real Madryt zdecydowanie nie definiuje się w tym sezonie spektakularną, efektowną grą. Zamiast tego drużyna trenera Xabiego Alonso przekonuje sprytem, dyscypliną i trudną do osiągnięcia dojrzałością. Wiele minimalnych zwycięstw charakteryzuje tablicę wyników madryckiej drużyny, która po dwóch meczach bez zwycięstwa koniecznie chce ponownie zdobyć trzy punkty.
Zadanie w Elche nie będzie jednak łatwe. Awansująca drużyna nie przegrała żadnego z sześciu rozegranych meczów u siebie, a ponadto straciła tylko trzy bramki przed własną publicznością. Dlatego uważam, że będzie to kolejna próba cierpliwości dla gwiazd ze stolicy Hiszpanii. W związku z tym obstawiam zwycięstwo gości z Elche różnicą maksymalnie czterech bramek po 90 minutach.

