Czy kolejny klub Bundesligi pokona Bazyleę?

Porównanie FC Basel z VfB Stuttgart w czwartek wieczorem w ramach 2. kolejki Ligi Europy zapisuje piękną historię na ławce trenerskiej Szwajcarów. Tam bowiem rządzi Ludovic Magnin, były zawodowiec, który w 2007 roku wraz z „młodymi dzikimi” z VfB sensacyjnie zdobył mistrzostwo Niemiec pod wodzą Felixa Magatha.

Obecnie były obrońca jest głównym trenerem „Bebbi” i z pewnością nie jest w pełni zadowolony z dotychczasowego przebiegu sezonu. Po dwóch porażkach z rzędu w meczach ligowych, w starciu FC Basel z VfB Stuttgart typowanie powinno raczej skłaniać się ku klubowi z Bundesligi.

Przemawia za tym nie tylko rosnąca forma Szwabów. Chociaż początek nowego sezonu był nieco trudny, z tylko jednym zwycięstwem w pierwszych trzech kolejkach ligowych i szczęśliwym awansem w Pucharze Niemiec, to w ostatnich tygodniach drużyna Hoeneßa znów sprawiała wrażenie silniejszej. Ostatnie trzy spotkania w Bundeslidze oraz mecz otwarcia Ligi Europy z Celta Vigo zakończyły się zwycięstwem.

We wszystkich trzech przypadkach wystarczyły dwa gole, aby opuścić boisko jako zwycięzcy. Trzeba jednak przyznać, że Demirovic i spółka regularnie marnowali okazje. Przy nieco większej skuteczności z pewnością udałoby się zdobyć więcej bramek. Niemniej jednak, patrząc na prognozę FC Basel vs. VfB Stuttgart, należy również wziąć pod uwagę, że dość ryzykowna i wymagająca gra Szwabów oparta na posiadaniu piłki często prowadzi do indywidualnych błędów lub utraty piłki w fazie rozgrywania/przejścia.

Moim zdaniem w powietrzu wisi co najmniej trzy bramki, zwłaszcza że odpowiedni zakład opłaciłby się we wszystkich czterech meczach wyjazdowych VfB w tym sezonie, a także w ośmiu z dziesięciu meczów obowiązkowych aktualnego zdobywcy podwójnej korony w Szwajcarii.

Również w pierwszym dniu rozgrywek EL w zeszłym tygodniu wynik powyżej 2,5 sprawdziłby się w przypadku obu klubów. „Bebbi” przegrali 1:2 we Fryburgu, a Stuttgart wygrał u siebie z Celta Vigo z takim samym wynikiem.

Po raz pierwszy od sezonu 2010/11 zdobywca Pucharu Niemiec może ponownie rozpocząć europejską kampanię od dwóch zwycięstw. Pod warunkiem, że drużyna Hoeneßa zaprezentuje się równie ambitnie i skrupulatnie jak w ostatni czwartek. W meczu z gośćmi z Galicji VfB wywalczył najwięcej wysokich piłek spośród wszystkich 36 klubów EL, a ponadto stworzył sześć okazji do zdobycia bramki w wyniku własnych akcji. Ta dominacja w grze sprawi, że w St. Jakob Park drużyna z południa Niemiec będzie miała wiele okazji do zdobycia bramki, ale jednocześnie będzie musiała uważać na kontrataki.

FC Basel – VfB Stuttgart Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Aby znaleźć jedyne dwa bezpośrednie pojedynki FC Basel i VfB Stuttgart, trzeba cofnąć się do sezonu 1978/79. W pierwszej rundzie Pucharu UEFA niemiecki przedstawiciel wygrał wówczas pewnie 7:3 w dwumeczu. W meczu wyjazdowym Szwabowie wygrali 3:2, a w rewanżu 4:1. Ogólnie rzecz biorąc, Stuttgart ma na koncie dobre wyniki w rozgrywkach europejskich przeciwko klubom szwajcarskim. W siedmiu meczach odniósł sześć zwycięstw. Średnio klub z Bundesligi zdobywał ponad trzy bramki na mecz.

FC Basel – VfB Stuttgart Typ

Niemieckie tygodnie dla FC Basel będą kontynuowane w czwartek meczem u siebie z VfB Stuttgart. Po porażce 1:2 w derbach we Fryburgu mistrz Szwajcarii jest w pewnym sensie pod presją. Kolejna porażka musi zostać za wszelką cenę uniknięta. W przeciwnym razie grozi utrata szansy na awans do zamierzonej szesnastki. Zwłaszcza biorąc pod uwagę następny wyjazdowy mecz z Olympique Lyon. Jeśli FCB ma zdobyć punkty w Lidze Europy, to najprawdopodobniej zrobi to u siebie. W S. Jakob Park Shaqiri i spółka są zdecydowanie silniejsi niż na wyjeździe.

Ponieważ w przypadku VfB Stutgart sytuacja jest dokładnie odwrotna, a Szwabowie raz po raz mają problemy na wyjeździe, trzeba wykazać się dużą skłonnością do ryzyka, aby obstawiać wygraną na wyjeździe w meczu pomiędzy FC Basel a VfB Stuttgart.

Dodaj komentarz