Czy Freiburg utrzyma się w czołówce Ligi Europy?

Z czterema punktami w dwóch meczach SC Freiburg ma za sobą dobry start w fazie grupowej Ligi Europy. W meczu u siebie z holenderskim przedstawicielem z Utrechtu planowane jest zdobycie kolejnych trzech punktów. Goście z miasta katedralnego wciąż czekają na zdobycie punktów na arenie międzynarodowej.

Zarówno w meczu otwarcia u siebie z Olympique Lyon, jak i na wyjeździe z Brann Bergen, drużyna trenera Rona Jans przegrała 0:1. W sumie w statystykach widnieje już 13 (!) kolejnych meczów bez zwycięstwa w Pucharze Europy dla zaskakującego czwartego zespołu poprzedniego sezonu Eredivise. To, że przed pojedynkiem Freiburga z Utrechtem stawiam na drużynę z Breisgau, wynika nie tylko ze słabości przeciwnika, ale w równym stopniu z siły Sport-Clubu na własnym boisku.

Z jednej strony drużyna trenera Juliana Schustera po absolutnie możliwej do uniknięcia porażce u siebie w pierwszym meczu Bundesligi z Augsburgiem (1:3) pozostała ostatnio cztery razy z rzędu bez porażki na własnym boisku (2-2-0). Z drugiej strony, patrząc wstecz na ostatnie pięć meczów u siebie w Lidze Europy, drużyna z południa Niemiec odniosła pięć zwycięstw, strzelając 16 bramek i zachowując trzy razy czyste konto! Również podczas weekendowego meczu z Eintrachtem Frankfurt (2:2) Ginter i spółka sprawiali stabilne wrażenie, zwłaszcza w drugiej połowie.

Dlatego też klub z Bundesligi budzi moje zaufanie, co dodatkowo uwzględniłem w prognozie Freiburg vs. na handicap azjatycki (-1,25). Jeśli gospodarze wygrają co najmniej dwoma bramkami, kurs w wysokości 2,15 w aplikacji Bet365 zostanie zrealizowany.

Sytuację gości dodatkowo utrudnia fakt, że jak dotąd nie szło im zbyt dobrze na wyjeździe. W czterech meczach wyjazdowych w holenderskiej ekstraklasie odnieśli tylko jedno zwycięstwo. Ogólnie rzecz biorąc, ósma drużyna w tabeli poniosła pięć porażek w ostatnich siedmiu meczach ligowych. Cztery razy ofensywa byłego napastnika BVB Sebastiena Hallera, który wciąż czeka na swojego pierwszego gola dla nowego pracodawcy, nie zdobyła żadnej bramki.

To kolejny powód, aby – oprócz zakładu na zwycięstwo – sprawdzić również kursy na to, że outsider nie zdobędzie bramki w Breisgau. Za bezbramkową pierwszą połowę Rot-Weißen Betano oferuje kurs 1,47.

Fryburg – Utrecht Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

SC Freiburg i FC Utrecht po raz pierwszy w historii zmierzą się w meczu ligowym. Sport-Club nigdy nie pokonał przeciwnika z sąsiedniego kraju w europejskich pucharach, ale były tylko dwie próby, które miały miejsce ponad 20 lat temu i sięgają sezonu Pucharu UEFA 2002/03. Wtedy Breisgau przegrało 2:3 z Feyenoordem po meczu u siebie i na wyjeździe. Ostatni mecz Utrechtu z niemieckim przedstawicielem miał miejsce już 45 lat temu. Wyniki bezpośrednich spotkań nie mają zatem żadnego znaczenia ani wpływu na czwartkowe kursy bukmacherskie na mecz Freiburg – Utrecht.

Freiburg – Utrecht Typ

SC Freiburg chce koniecznie ugruntować swój dotychczasowy dobry start w fazie grupowej Ligi Europy i zdobyć siedem punktów, wygrywając u siebie z FC Utrecht. Po zwycięstwie w pierwszym meczu z FC Basel (2:1) i przyzwoitym remisie w Bolonii (1:1) klub zdecydowanie zasłużył na rolę faworyta w meczu u siebie z zeszłorocznym czwartym zespołem Eredivisie.

Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Holendrzy ponieśli porażki w pierwszych dwóch kolejkach i za każdym razem nie zdobyli żadnej bramki. Drużyna Jans przegrała pięć z ostatnich siedmiu meczów.

Ponadto należy wziąć pod uwagę, że podopieczni trenera Juliana Schustera są silni na własnym boisku i powinni mieć przewagę jakościową. W związku z tym moim zdaniem nie ma alternatywy dla obstawienia zwycięstwa gospodarzy w meczu między Freiburgiem a Utrechtem.