City pod presją – grozi katastrofa

Na kilka dni przed końcem sezonu w Anglii stało się jasne, że Manchester City po raz pierwszy od 2017 roku nie zdobędzie żadnego tytułu. Ostatnią szansę na zdobycie trofeum drużyna Guardioli straciła w weekend, przegrywając 0:1 w finale Pucharu Anglii z Crystal Palace. W dwóch pozostałych meczach gwiazdorska ekipa walczy teraz nawet o uniknięcie absolutnej katastrofy. Tym ważniejsze jest, aby we wtorek wieczorem w meczu pomiędzy Manchesterem City a Bournemouth typować zwycięstwo gospodarzy.

Ponieważ jest to zaległy mecz 37. kolejki, oba kluby nieco straciły na pozycji w kontekście swoich (skorygowanych) celów na ten sezon. Cityzens spadli na szóste miejsce i na chwilę obecną muszą zadowolić się Ligą Europy. Również przeciwnik z południowego wybrzeża, pomimo jedenastego miejsca w klasyfikacji pośredniej, może jeszcze cicho marzyć o międzynarodowych rozgrywkach. Oczywiście znaczenie tego meczu ma również wpływ na prognozę Manchester City vs. Bournemouth.

Mimo że gospodarze wciąż borykają się z konsekwencjami przegranego finału i z pewnością odczuwają presję, bukmacherzy oferują bardzo jednostronne kursy na zwycięstwo Manchesteru City nad Bournemouth. Zdobycie punktu przez gości jest praktycznie wykluczone przez bukmacherów. Kto jednak chce postawić na niespodziewany wynik, może skorzystać z atrakcyjnej oferty bonusowej Betano, obejmującej darmowy zakład o wartości 20 € od Betano.

Manchester City – statystyki i aktualna forma

Od sobotniego wieczoru sezon Manchesteru City, który i tak był już na wielu płaszczyznach nieudany, ostatecznie zamienił się w koszmar. Gdyby Sky Blues zdołali jakoś zrekompensować rozczarowujące wyniki w Premier League i Lidze Mistrzów triumfem w najstarszych rozgrywkach pucharowych świata, teraz jest już jasne, że Cityzens po raz pierwszy od debiutanckiego sezonu Pepa Guardioli w 2016/17 pozostaną bez trofeum.

W finale Pucharu Anglii City przegrało 0:1 z Crystal Palace, mimo że drużyna Pepa miała prawie 80% posiadania piłki, oddała 23 strzały na bramkę i ostatecznie uzyskała znacznie wyższy wskaźnik xG (2,30 vs 0,74). Marmoush nie wykorzystał również rzutu karnego. Ciekawe, czy długoletni lider branży na Wyspach szybko pogodzi się z weekendową porażką, czy też kolejny cios będzie nadal odczuwalny trzy dni później.

Czy Manchester City musi bardziej niż kiedykolwiek obawiać się o udział w elitarnych rozgrywkach?

Niezależnie od aspektu psychologicznego, liczne statystyki wskazują na przewagę gospodarzy. Prognozę Manchester City vs. Bournemouth potwierdza między innymi fakt, że Cityzens wygrali ostatni mecz u siebie w dziesięciu z ostatnich jedenastu sezonów. Warto również wspomnieć o doskonałym bilansie spotkań u siebie z nadchodzącym przeciwnikiem, który wynosi siedem zwycięstw w siedmiu meczach PL.

Jednak jasne jest również, że Sky Blues, niegdyś dominujący pod każdym względem na arenie krajowej, niemal całkowicie stracili swoją przewagę. Najlepszym tego przykładem był żenujący remis 0:0 w zeszłym tygodniu z walczącym o utrzymanie Southampton. Już po raz szósty w tym sezonie PL podopieczni Guardioli nie zdobyli bramki, czyli tyle samo razy, co w poprzednich dwóch sezonach łącznie.

Biorąc pod uwagę powyższe oraz fakt, że tylko w sześciu z 36 dotychczasowych meczów PL z udziałem City padło więcej niż cztery bramki, również tym razem spodziewam się zaciętego spotkania na Etihad Stadium. Ponieważ Haaland i spółka pilnie potrzebują trzech punktów, aby awansować na trzecie miejsce i zapewnić sobie dobrą pozycję wyjściową do finałowej rozgrywki, przed meczem Manchester City – Bournemouth łączę kursy na ponowny wynik poniżej 4,5 z wygraną gospodarzy, którzy w przypadku porażki będą musieli liczyć na pomoc w przyszłym tygodniu w walce o awans do Ligi Mistrzów. W międzyczasie możecie obstawiać odpowiednie kombinacje meczowe w najlepszych aplikacjach bukmacherskich wszędzie.

Bournemouth – statystyki i aktualna forma

Przez wiele tygodni i miesięcy Bournemouth należało do najbardziej stabilnych i najlepiej dysponowanych drużyn w angielskiej ekstraklasie. Jednak właśnie na finiszu Cherries wyraźnie osłabły i tym samym już dawno straciły impet w walce o udział w międzynarodowych rozgrywkach.

Aby jeszcze mieć szansę na awans do Ligi Konferencji Europy, drużyna hiszpańskiego trenera Andoniego Iraoli musi zakończyć sezon PL na ósmym miejscu i jednocześnie liczyć na to, że Chelsea FC wygra finał ECL z Betis Sevilla i nie znajdzie się w pierwszej piątce ligi. Tylko wtedy, ze względu na wspomnianą porażkę City w finale Pucharu Anglii, ósma drużyna z wyspy będzie reprezentować Anglię w europejskich pucharach w sezonie 2025/26.

Bournemouth nie wystarczy jeden punkt

Trzeba jednak przyznać, że droga do tego celu jest bardzo wyboista, ponieważ oprócz „podwójnej pomocy” z Londynu, Cherries nie mają obecnie najlepszej pozycji wyjściowej w wyścigu o ósme miejsce. Jako jedenasty w tabeli brakuje im dwóch punktów. Jeśli Brighton pokona w poniedziałek wieczorem Liverpool, ich odpadnięcie z ECL będzie praktycznie przesądzone. Innymi słowy: drużyna Iraoli musi walczyć o zwycięstwo z zdetronizowanym mistrzem!

To może być również jednym z powodów, dla których kursy bukmacherskie na mecz Manchester City – Bournemouth sugerują raczej 90 minut z dużą liczbą bramek. Na przykład Bwin oferuje stosunkowo wysoki kurs 1,61 na wynik poniżej 3,5. Po pomyślnej weryfikacji w Bwin możecie skorzystać z 100% bonusu od depozytu Bwin.

Na koniec należy stwierdzić, że Cherries nie można oczywiście lekceważyć. W końcu Bournemouth przegrało tylko jeden z ostatnich dwunastu meczów wyjazdowych w PL, dwa tygodnie temu wygrało z Arsenalem FC (2:1) i tym samym nie przegrało na wyjeździe od lutego. Czwarte miejsce w tabeli wyjazdowej podkreśla zagrożenie, jakie stanowi ta silna drużyna z południowego raju turystycznego Anglii.

Manchester City – Bournemouth Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

Kluby zmierzyły się dotychczas 15 razy w angielskiej ekstraklasie. Manchester City zdecydowanie prowadzi w bezpośrednich starciach, odnosząc 14 zwycięstw i ponosząc tylko jedną porażkę. Na własnym boisku ma nawet 100% skuteczności. W siedmiu meczach PL u siebie Sky Blues odnieśli siedem zwycięstw i strzelili 28 bramek przy 4 stratach. Jednak właśnie w pierwszym meczu drużyna Guardioli poniosła pierwszą i jak dotąd jedyną porażkę. Na początku listopada Bournemouth złapało swojego potężnego przeciwnika w najsłabszym momencie i wygrało 2:1. Cityzens zrewanżowali się zwycięstwem 2:1 na Vitality Stadium pod koniec marca w Pucharze Anglii.

Manchester City – Bournemouth Typ

Patrząc na tabelę, mecz Manchesteru City z Bournemouth jest tylko zaległym pojedynkiem szóstego z jedenastym zespołem tabeli. Jednak przy bliższym przyjrzeniu się widać, jak wiele będzie się działo w ciągu 90 minut na Etihad Stadium. Rozczarowani Cityzens chcą powrócić do strefy kwalifikacyjnej Ligi Mistrzów, a goście z Bournemouth zachować ostatnią szansę na ósme miejsce. Dla obu stron spotkanie ma zatem ogromne znaczenie.

Zalety widzę jednak po stronie gospodarzy, którzy dotychczas wygrali wszystkie siedem meczów PL u siebie z Cherries i po przegranym finale Pucharu Anglii ponownie zmobilizowali się do walki. Brak awansu do Ligi Mistrzów byłby dla drużyny Pepa najgorszym scenariuszem. Wierzę, że Cityzens odbiją się i dlatego ryzykuję postawienie czterech jednostek na najwyższy kurs 2,02 na zwycięstwo Manchesteru City nad Bournemouth i mniej niż 4,5 gola.