Czy Skyblues nie dadzą sobie w kaszę dmuchać?

Obowiązkowe zadanie przed świętami Bożego Narodzenia dla Citizens! W najbliższą sobotę na stadion Etihad Stadium przyjedzie rzekomo łatwy przeciwnik, czyli rozczarowujący w tym sezonie Hammers. Odpowiednio jednoznaczne są kursy na mecz Manchester City – West Ham na rynku trójdrożnym.

Skyblues, zgodnie z oczekiwaniami, są zdecydowanym faworytem w starciu z przeciwnikiem, z którym drużyna Pepa Guardioli nie miała większych problemów w ostatnich spotkaniach na własnym stadionie Etihad. Również aktualna forma przemawia raczej na korzyść gospodarzy. W związku z tym nie widzimy zbyt wielu powodów, aby nie zgodzić się z prognozą bukmacherów dotyczącą meczu Manchester City – West Ham.

Ofensywa drużyny Pepa Guardioli, skupiona wokół „strzelca bramek” Erlinga Haalanda, który w dziesięciu meczach przeciwko nadchodzącemu przeciwnikowi strzelił aż dziewięć bramek, obecnie miażdży rywali w angielskiej Premier League jak walec.

Manchester City – West Ham Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H

W annałach angielskiej piłki nożnej odnotowano dokładnie 111 pojedynków między tymi dwoma zespołami. Z 59 zwycięstwami Citizens wygrali ponad połowę wszystkich meczów. West Ham wygrał 34 razy, a tylko 18 razy nie wyłoniono zwycięzcy w tym spotkaniu. Ponadto drużyna Pepa Guardioli wygrała każdy z ostatnich sześciu meczów z londyńczykami.

Ostatni punkt przeciwko Skyblues Hammers zdobyli w 2022 roku. Nie dziwi więc, że kursy bukmacherskie na nadchodzące starcie Manchesteru City z West Ham ponownie są zdecydowanie korzystniejsze dla gospodarzy.

Manchester City – West Ham Typ

Obecnie wszystko układa się pomyślnie dla drużyny Pepa Guardioli w angielskiej Premier League. W ostatnich czterech meczach Citizens zdobyli pełną pulę punktów, chociaż w tym okresie nie grali z żadnym naprawdę silnym przeciwnikiem w angielskiej ekstraklasie. Niemniej jednak Manchester City pilnie potrzebuje tych obowiązkowych zwycięstw, aby nie stracić kontaktu z liderem tabeli, Arsenalem Londyn.

Gunners nie tracą bowiem obecnie prawie żadnych punktów w Premier League. Dlatego można się spodziewać, że po środowym meczu Pucharu Ligi z Brentford Pep Guardiola wystawi na boisko swój najlepszy skład i nie zastosuje swojej słynnej, ale często nieskutecznej rotacji.

Trzecia drużyna poprzedniego sezonu ponownie postawi na Erlinga Haalanda, który jest obecnie w doskonałej formie i strzelił gola w zwycięskim meczu z Oliverem Glasnerem Eagles w ostatni weekend. Ogólnie rzecz biorąc, ofensywa Citizens działa obecnie bez zarzutu, dlatego w najbliższą sobotę ponownie spodziewamy się kilku bramek strzelonych przez wysokiej klasy ofensywę drużyny Guardioli.

W tym sezonie Manchester City często prezentował się nieco niepewnie w defensywie. Jednak ostatnie dwa zwycięstwa ligowe Skyblues świętowali bez straty bramki. Czy uda się to również w najbliższą sobotę? Możemy sobie wyobrazić, że goście na Etihad Stadium, którzy ostatnio poprawili swoją formę ofensywną, strzelą co najmniej jedną bramkę, nawet jeśli nie wystarczy to do zdobycia punktów dla londyńczyków.

Jeszcze kilka lat temu zwycięzcy Ligi Europy, w tym sezonie Hammers grozi spadek do drugiej ligi angielskiej. W miniony weekend West Ham United przegrał na własnym stadionie z Aston Villą, mimo dobrego występu. Po kolejnej porażce z drużyną, która obecnie dominuje w angielskiej Premier League, w ostatniej kolejce, scenariusz spadku jest dla kibiców londyńskiego klubu bardziej realny niż kiedykolwiek.

W nadchodzącym meczu wyjazdowym drużyna Nuno Espirito Santo nie spotka się z przeciwnikiem, z którym koniecznie trzeba zdobyć punkty. Po tym, jak były trener Nottingham Forest przejął drużynę od Grahama Pottera pod koniec września, sytuacja poprawiła się tylko w niewielkim stopniu. W ostatnich siedmiu meczach ligowych odnotowano jednak tylko dwie porażki (2-3-2).

Tylko raz w tych siedmiu meczach nie udało się zdobyć bramki, w spotkaniu z mistrzem Liverpoolu. Jakość kadry byłego napastnika Werderu Brema Niclasa Füllkruga pozostaje niezmienna i z pewnością Hammers są lepsi, niż wskazuje na to ich aktualna pozycja w tabeli.

Faktem jest, że drużyna Santo wygrała tylko jeden mecz wyjazdowy w angielskiej Premier League (1-4-3) w tym sezonie. Dlatego uważamy, że szanse drużyny z Londynu na zdobycie punktów w najbliższą sobotę przeciwko świetnie dysponowanym Citizens są niewielkie.

Dodaj komentarz