Czy Królewscy utrzymają swoje doskonałe wyniki?
Tylko dwa kluby zdobyły maksymalną liczbę punktów w pierwszych trzech kolejkach La Liga – Athletic Bilbao i Real Madryt. Królewscy w typach Real Sociedad vs. Real Madryt zmierzają zdecydowanie po kolejne trzy punkty i mogą pogrążyć gospodarzy w kryzysie.
Gospodarze dokonali latem zmiany na stanowisku trenera – to nowe uczucie dla ich kibiców, którzy przez lata byli przyzwyczajeni do widoku Imanola Alguacila na linii bocznej. W tym sezonie La Real rozczarowuje w ofensywie i nie przekonuje również w prognozie na mecz Real Sociedad – Real Madryt.
Jednak zanim Sergio Francisco straci stanowisko, minie jeszcze trochę czasu. 46-latek od 2016 roku przeszedł drogę od trzeciej drużyny, przez kierowanie drugą drużyną, aż do pierwszej drużyny Basków. Kierownictwo Txuri-Urdinak prawdopodobnie liczyło się z porażką, biorąc pod uwagę kursy bukmacherskie na mecz Real Sociedad – Real Madryt.
Gospodarze liczyli jednak na lepszy wynik w ostatniej kolejce. Przed przerwą na mecze reprezentacji biało-niebiescy niespodziewanie przegrali z beniaminkiem Oviedo (0:1).
Lepiej wykorzystać to na „Real Madryt wygrywa bez straty bramki”. Do tej pory madryccy piłkarze stracili tylko jedną bramkę i mają najmniejszą liczbę oczekiwanych straconych bramek w całej lidze (1,58 xGA). Odkąd Xabi Alonso przejął stery, gra zespołowa przeciwko piłce działa coraz lepiej.
Jednak podczas przerwy na mecze reprezentacji lider tabeli miał do dyspozycji tylko ośmiu graczy z pierwszej drużyny. Dlatego wybieramy kursy na Real Sociedad vs. Real Madryt z ostrożnością, ale jednocześnie z uwzględnieniem wartości.
Real Sociedad – Real Madryt Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Real Madryt nie przegrał żadnego z sześciu ostatnich spotkań z niebiesko-białymi (5 zwycięstw, 1 remis). W czterech z sześciu przypadków Królewscy odnieśli zwycięstwo bez straty bramki, nie tracąc przy tym żadnego gola. Cztery z pięciu poprzednich pojedynków zakończyły się wynikiem poniżej 2,5 gola. Ta tendencja utrzyma się w nadchodzący weekend.
Kilka statystyk potwierdza tę ocenę. Real Sociedad nie ma jak dotąd jasnej koncepcji ataku, która pozwoliłaby mu stworzyć duże szanse na zdobycie gola. Tylko 0,07 oczekiwanych bramek na strzał to drugi najgorszy wynik w hiszpańskiej Primera Division. Z drugiej strony podopieczni Sergio Francisco zbudowali silną obronę i pozwolili przeciwnikom na najmniejszą liczbę strzałów na własną bramkę w całej lidze.

Real Sociedad – Real Madryt Typ
Xabi Alonso po prostu kontynuuje swoją historię sukcesów. Podobnie jak w czasach, gdy był głównym trenerem Bayeru 04 Leverkusen, Hiszpan wprowadził w Realu system, który pozwala na maksymalną kontrolę nad grą. Jak dotąd przeciwnicy nie mieli prawie żadnych okazji do zdobycia bramki.
Real Madryt sprytnie naciska, pozwalając przeciwnikom na zaledwie 9,4 PPDA (2.) i zdobył już dwa gole dzięki dwóm wysokim przejęciom piłki. Pomiędzy liniami nie ma prawie żadnych luk, więc żadna drużyna La Liga nie pozwoliła na mniej strzałów na swoją bramkę niż biała baletnica ze stolicy Hiszpanii.
Nie spodziewamy się ofensywnego ataku gospodarzy. Tylko cztery drużyny oddały mniej strzałów na bramkę przeciwnika niż Txuri-Urdinak przed przerwą na mecze międzynarodowe. Największe zagrożenie wynikało z własnych stałych fragmentów gry (35,48% oczekiwanych bramek).
Dla drużyny Xabiego Alonso może to być gra na cierpliwość, w której lider tabeli odniesie niewielkie zwycięstwo na wyjeździe i po raz trzeci w tym sezonie zakończy mecz bez straty bramki.

