Czy TSG wróci z Millerntor z trzema punktami?
Po obiecującym początku nowego sezonu, w którym FC St. Pauli zdobyło siedem punktów w pierwszych trzech meczach, forma klubu ostatnio znacznie spadła. Trzy razy z rzędu Kiezkicker opuścili boisko jako przegrani, spadając w klasyfikacji między innymi za swojego miejskiego rywala Hamburger SV.
Przerwa na mecze reprezentacji przyszła więc w odpowiednim momencie, chociaż trwające zamieszanie wokół kapitana Jacksona Irvine’a niemal podzieliło klub na różnych poziomach. Jednak w meczu u siebie z TSG Hoffenheim, które ma tyle samo punktów, drużyna Blessina chce powrócić na ścieżkę sukcesów. Na papierze między St. Pauli a Hoffenheimem typowanie na „Boys in Brown” jest przynajmniej możliwe!
Nadzieję i siłę gospodarze czerpią między innymi z ostatnich wspomnień meczów z drużyną z Sinsheim. Tylko przeciwko późniejszemu spadkowiczowi Holstein Kiel i TSG Hoffenheim FC St. Pauli zdołał w poprzednim sezonie zdobyć maksymalną liczbę sześciu punktów w dwóch meczach.
Jednak w nadchodzącej prognozie St. Pauli vs. Hoffenheim należy koniecznie wziąć pod uwagę, że w Kraichgau nastąpiło kilka pozytywnych zmian. Chociaż drużyna Ilzera ma obecnie tyle samo punktów na koncie, co nadchodzący przeciwnik, to jednak pokazane wyniki zdecydowanie dają nadzieję, że w porównaniu z poprzednim sezonem TSG czeka znacznie spokojniejszy sezon 2025/26.
Moim zdaniem nie ma wątpliwości, że przed bezpośrednim pojedynkiem, który w niedzielne popołudnie zakończy 7. kolejkę Bundesligi, gospodarze są lekko faworyzowani. Pod względem jakościowym goście z południa Niemiec powinni mieć przewagę.
Jeśli uda im się dodatkowo opanować standardową siłę Hamburga, to w aplikacji Interwetten kurs 2,80 na zwycięstwo gości w meczu St. Pauli z Hoffenheimem będzie miał zdecydowanie wartość. Właśnie w tym może tkwić sedno sprawy, ponieważ podczas gdy drużyna Blessina zdobyła pięć z ośmiu bramek w tym sezonie po stałych fragmentach gry, TSG straciło już dziewięć (!) bramek po stałych fragmentach gry!
St. Pauli vs. Hoffenheim Prognoza AI
Sztuczna inteligencja spodziewa się bardzo wyrównanego i zaciętego meczu. Tak przynajmniej sugerują prognozowane wartości xG. Tutaj St. Pauli ma niewielką przewagę 1,20 do 1,16. Po zsumowaniu obu wartości otrzymujemy 2,36 gola, co – czysto faktograficznie – wskazuje na spotkanie z maksymalnie dwoma golami (poniżej 2,5). Porównując prawdopodobieństwo zwycięstwa TSG według „BETSiE” z prawdopodobieństwem bukmacherów, otrzymujemy dodatkowo wartościową prognozę AI St. Pauli vs. Hoffenheim dotyczącą zwycięstwa gości.
St. Pauli – statystyki i aktualna forma
Remis z Dortmundem, zwycięstwo w derbach z HSV i wreszcie triumf 2:1 nad FC Augsburg – po trzech kolejkach FC St. Pauli należał do pozytywnych niespodzianek początku sezonu. Jednak około miesiąc później atmosfera nad Łabą stała się bardziej surowa – pod względem nastrojów, wyników sportowych i pogody!
Ofensywa St. Pauli jest niemal bezsilna
W ostatnich trzech meczach Kiezkicker nie zdobyli żadnego punktu. W Stuttgarcie, u siebie z Leverkusen oraz z Werderem Brema drużyna trenera Alexandra Blessina poniosła trzy porażki. W sumie udało się zdobyć tylko jedną bramkę. Po raz drugi od powrotu do niemieckiej ekstraklasy grozi im cztery porażki z rzędu.
Jeśli chodzi o nadchodzące starcie między St. Pauli a Hoffenheim, moim zdaniem lepiej powstrzymać się od prognoz dotyczących gospodarzy. W rzeczywistości „Boys in Brown” są jak dotąd drużyną Bundesligi, która ma najniższy wskaźnik xG i bez wspomnianej już siły w sytuacjach standardowych (pięć z ośmiu strzelonych bramek) ma ogromne trudności z zdobywaniem bramek.
Ponieważ dodatkowo ostatnio pojawiły się braki w obronie, a ponadto znak zapytania stoi za występem kapitana obrony Hauke Wahla, skłaniam się raczej ku obstawieniu gości. Jeśli St. Pauli po raz szósty w siódmym meczu ligowym przegra 0:1, możecie skorzystać z atrakcyjnych kursów na mecz St. Pauli vs. Hoffenheim „1. bramka TSG Hoffenheim”.

Hoffenheim – statystyki i aktualna forma
Mimo że TSG Hoffenheim również ma na koncie tylko siedem punktów i ostatnio trzy razy z rzędu nie zdobyło trzech punktów, osoby odpowiedzialne za klub nie są całkowicie niezadowolone z pierwszych dwóch miesięcy tego sezonu.
Z jednej strony dlatego, że po rozczarowującym poprzednim roku w Kraichgau stawia się na mniej ambitne cele. Z drugiej strony, biorąc pod uwagę, że przeprowadzona latem zmiana kadrowa logicznie wymaga czasu na rozwój. Niemniej jednak zgromadzone punkty są wyższe niż u przeciwnika, zwłaszcza że niebiesko-biali zmierzyli się już z Bayernem, Frankfurtem, Leverkusenem i Freiburgiem – czyli czterema drużynami z pierwszej szóstki w sezonie 2024/25.
Czy Hoffenheim jest silniejszy niż wskazuje na to tabela?
Fakt, że drużyna z Sinsheim gra w niedzielę wieczorem na wyjeździe, można uznać za zaletę. Wszystkie siedem punktów, o których mowa, TSG zdobyło dotychczas w meczach wyjazdowych. Zwycięstwa w Leverkusen i Union Berlin oraz remis 1:1 z SC Freiburg, w którym również możliwe było zwycięstwo, podkreślają, że drużyna Ilzera jest obecnie bardzo groźnym przeciwnikiem na wyjeździe. W całym sezonie klub z małej miejscowości nie przegrał nawet pięciu kolejnych meczów wyjazdowych w Bundeslidze.
Jednym z gwarantów dobrze funkcjonującej dotychczas ofensywy, która zdobyła już dziewięć bramek, jest bez wątpienia Fisnik Asllani. Kosowianin ma na koncie cztery bramki w tym sezonie. Wszystkie bramki reprezentant kraju, który strzelił również gola dla swojej reprezentacji podczas przerwy w rozgrywkach międzynarodowych i nadal może marzyć o mistrzostwach świata w 2026 roku, padły na stadionach przeciwników! Właśnie dlatego gorąco polecam Wam zakłady na bramkę Asllaniego w meczu St. Pauli vs. Hoffenheim.

St. Pauli – Hoffenheim Bezpośrednie porównanie / Bilans H2H
Do dnia dzisiejszego odbyło się tylko sześć spotkań pomiędzy St. Pauli a Hoffenheim. Z trzema zwycięstwami, jedną porażką i dwoma remisami, hamburczycy prowadzą w bezpośrednim porównaniu. Szczególnie dzięki dwóm zwycięstwom w poprzednim sezonie, kiedy to drużyny spotkały się po raz pierwszy od dwunastu lat. W meczach u siebie i na wyjeździe drużyna Blessina nie straciła żadnej bramki (1:0, 2:0). Jedyne zwycięstwo TSG miało miejsce w 2010 roku. Wtedy na Millerntor padł wynik 1:0. Christian Ilzer i spółka z pewnością nie mieliby nic przeciwko, gdyby te trzy punkty powtórzyły się około 15 lat później.
St. Pauli – Hoffenheim Typ
FC St. Pauli i TSG Hoffenheim rozpoczynają siódmą kolejkę z siedmioma punktami na koncie. Obie drużyny czekają jednak już od trzech meczów na trzy punkty. Mimo to, moim zdaniem, siedem punktów zdobytych przez drużynę z Kraichgau ma większą wartość, zwłaszcza że przeciwnicy byli znacznie trudniejsi niż w przypadku „Boys in Brown”. Ponadto należy zauważyć, że niebiesko-biali zdobyli dotychczas wszystkie punkty na wyjeździe i nie przegrali żadnego z ostatnich pięciu meczów wyjazdowych w niemieckiej ekstraklasie.
Do tego dochodzi fakt, że gospodarze musieli ostatnio wykazać się ogromnym wysiłkiem, aby zdobyć bramki. Jedna bramka w ostatnich 270 minutach gry i tylko trzy bramki w całym meczu podkreślają bezsilność przed bramką przeciwnika. Dlatego wierzę w gości z Sinsheim, widzę wartość w kursach bukmacherskich na zwycięstwo gości, ale jednocześnie opowiadam się za tym, aby Ilzer i jego drużyna strzelili pierwszego gola w meczu.

