Czy Ukraińcy rozstrzygną wszystko w Krakowie?

Chociaż Szachtar Donieck po raz kolejny musi rozegrać mecz u siebie na neutralnym terenie, a dokładniej na stadionie Reymana w Krakowie, to dzięki wygranej 4:2 w pierwszym meczu sytuacja Hirnyky wygląda nadal znakomicie. Nawet jeśli w meczu Szachtar Donieck – Besiktas Turcy wygrają na wyjeździe tylko jedną bramką, Ukraińcy awansują do trzeciej rundy kwalifikacyjnej Ligi Europy, gdzie czekałby na nich przegrany pojedynku Panathinaikos Ateny – Glasgow Rangers.

Nie ma jednak zbyt wielu przesłanek, aby sądzić, że w meczu Szachtar Donieck – Besiktas prognozy dotyczące ponownego odwrócenia losów przez Turków się sprawdzą. „Kara Kartallar” wygrali tylko jeden z ostatnich sześciu europejskich meczów wyjazdowych (jeden remis, cztery porażki). Jedyne zwycięstwo – 1:0 z Lyonem w zeszłorocznej fazie Ligi Europy – nie wystarczyłoby nawet teraz. Ostatni raz piłkarze z Bosforu wygrali na wyjeździe dwoma bramkami przewagi w sezonie 2023/24 w Lidze Konferencji z Lugano (2:0) – wynik, który teraz doprowadziłby jedynie do dogrywki.

Chociaż sytuacja z tureckiego punktu widzenia jest praktycznie beznadziejna, oczywiście nikomu nie pomoże, jeśli drużyna Ole Gunnara Solskjaera schowa teraz głowę w piasek. „Kara Kartallar” muszą raczej spróbować wszystkiego w Krakowie. Spadek do kwalifikacji Conference League byłby przecież gorzkim rozczarowaniem dla czwartej drużyny ostatniego sezonu Süper Ligi.

Szachtar Donieck – statystyki i aktualna forma

Szachtar Donieck nie zdołał tego lata obronić krajowego dubletu i zajął tylko trzecie miejsce w lidze, ale przynajmniej puchar ponownie trafił do „Hirnyky” (w języku niemieckim: górnicy), co dało byłemu zwycięzcy Pucharu UEFA (2009) i ćwierćfinalistowi Ligi Mistrzów (2011) prawo do startu w kwalifikacjach Ligi Europy.

Pod wodzą nowego trenera Ardy Turana – co ciekawe, blisko związanego z lokalnym rywalem Besiktasu, Galatasaray – w pierwszej rundzie nie było żadnych problemów. „Kroty” (w języku polskim: krety) wyeliminowały fińskiego outsidera Ilves Tampere z łącznym wynikiem 6:0. Teraz Ukraińcy, wygrywając 4:2 na wyjeździe nad Bosforem, postawili sobie za cel awans do trzeciej rundy kwalifikacyjnej.

Szachtar Donieck z eksplozją formy nad Bosforem

W ten sposób Hirnyky w końcu zakończyli swoją passę porażek na obcych boiskach. Pomarańczowo-czarni rozegrali sześć międzynarodowych meczów wyjazdowych z rzędu bez zwycięstwa (dwa remisy, cztery porażki). Co najważniejsze, w trzech z ostatnich pięciu meczów wyjazdowych nie strzelili ani jednego gola. Tym bardziej zaskakujący był szybki start nad Bosforem, gdzie już po pół godzinie było 2:0.

Biorąc pod uwagę, że nawet bez prawdziwej przewagi własnego boiska trzy z ostatnich czterech europejskich meczów na neutralnym terenie zakończyły się zwycięstwem (jedna porażka), wszystko wskazuje na to, że dwubramkowa przewaga zostanie skutecznie obroniona w Krakowie. Tak samo oceniają to bukmacherzy. W serwisie Bet-at-home, gdzie obecnie można również skorzystać z kuponu Bet-at-home, kurs na awans Szachtara Donieck do trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europy wynosi zaledwie 1,04.

Przewidywany skład Szachtara Donieck:

Riznyk – Henrique, Matviyenko, Bondar, Konoplia – Gomes – Kevin, Sudakov, Ocheretko, Alisson – Eguinaldo

Besiktas – statystyki i aktualna forma

W Besiktas Stambuł od dłuższego czasu nie panuje atmosfera. Pod wodzą Ole Gunnara Solskjaera „Kara Kartallar” (w języku niemieckim: Czarne Orły) zostały wyprzedzone przez Samsunspor w ostatniej kolejce Süper Lig i zakończyły sezon bez tytułu, zajmując jedynie czwarte miejsce w tabeli końcowej. Mimo że następnie rozpoczęto ofensywę transferową i sprowadzono z AS Roma Tammy’ego Abrahama, który strzelił swojego pierwszego gola w pierwszym meczu, najdroższego zawodnika w historii klubu, wyniki w przygotowaniach budziły duże wątpliwości.

Między innymi czarno-biali przegrali 1:2 w generalnej próbie przeciwko słowackiej drużynie z drugiej ligi. Można było jeszcze argumentować, że były to tylko nieistotne mecze towarzyskie, ale najpóźniej po porażce 2:4 u siebie z Szachtar Donieck można ostatecznie stwierdzić, że pomimo głośnego powrotu supergwiazdy Orkuna Kökcu, w drużynie najwyraźniej coś nie gra.

Besiktas ze słabym bilansem wyjazdowym

„Kara Kartallar” nie ma jednak zbyt wiele czasu, aby odzyskać dawną formę, dlatego w meczu Szachtar Donieck – Besiktas bardzo mało prawdopodobne jest, aby Turcy ponownie zdołali odwrócić losy rywalizacji. Za zwycięstwo dwoma bramkami w Krakowie, które pozwoliłoby przynajmniej na dogrywkę, w aplikacji Bet365 dostępny jest kurs 5,50.

Nie jest to zaskakujące, ponieważ piłkarze z tureckiej metropolii przegrali cztery z ostatnich sześciu europejskich meczów wyjazdowych (jedno zwycięstwo, jeden remis). Jedynym zwycięstwem w tym okresie było 1:0 z Olympique Lyon – wynik, który, jak wiadomo, nie wystarczyłby, aby zniwelować porażkę 2:4 w pierwszym meczu. Na półtora tygodnia przed rozpoczęciem Süper Ligi byłoby to jednak ogromnym zastrzykiem pewności siebie dla drużyny Solsjkaera, gdyby udało jej się dokonać małego cudu w Polsce.

Przewidywany skład Besiktasu:

Günok – Jurásek, Uduokhai, Paulista, Svensson – Kökcü, Tiknaz – Fernandes, Silva, Rashica – Abraham

Szachtar Donieck – Besiktas Bezpośrednie starcia / Bilans H2H

Pierwszy mecz, który odbył się w czwartek nad Bosforem, był pierwszym i jedynym dotychczasowym spotkaniem obu klubów w rozgrywkach o puchar. Dzięki wygranej 4:2 w Stambule Szachtar Donieck prowadzi w bezpośrednim porównaniu.

Szachtar Donieck – Besiktas Typ

Również przed rewanżem w meczu Szachtar Donieck – Besiktas kursy bukmacherów wskazują na Ukraińców, którzy co prawda nie mają prawdziwej przewagi własnego boiska, ale startują z dwubramkową przewagą. Goście z Bosforu nie są zbyt groźni na wyjeździe. Cztery z ostatnich sześciu europejskich meczów wyjazdowych „Kara Kartallar” przegrali (jedno zwycięstwo, jeden remis).

Niemniej jednak można założyć, że Turcy ponownie spróbują swoich sił w Krakowie. W związku z tym prognoza na mecz Szachtar Donieck – Besiktas jest zgodna z oczekiwaniami, że od razu przejdziemy do rzeczy, bez fazy rozpoznawczej, co sprawia, że zakłady na bogaty w bramki rewanż są bardzo popularne.

Skłaniamy się ku typowi, że padnie ponad 2,5 gola, na co obstawiamy w VBET po kursie 1,52, stawiając pięć z dziesięciu jednostek.

Dodaj komentarz